Zaskakująca porażka siatkarzy

Takiego wyniku nikt się nie spodziewał: 0:3 na własnym parkiecie z z Wisłokiem Strzyżów, zespołem, który do tej pory zajmował ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek, nie przyniosło chluby zawodnikom z Bochni. W dziewiątej, kończącej I rundę kolejce goście odnieśli pierwsze zwycięstwo i wspięli się o oczko wyżej. Contimax MOSiR nadal utrzymuje się na szóstej pozycji, ale czy jest zadowolony?

Co się stało w sobotnie popołudnie, iż bocheńskim siatkarzom aż tak źle poszło? Kapitan bocheńskiej drużyny Jakub Habel potwierdził - Nie zagraliśmy nic, a przeciwnicy zagrali w siatkówkę. Zlekceważyliśmy przeciwnika i tak się to kończy.- Trener Contimax-u Robert Banaszak na pomeczowej konferencji prasowej nie krył rozgoryczenia postawą swoich zawodników - Zagraliśmy fatalnie, począwszy od błędów w przyjęciu. Dalej naszym problemem jest prawe skrzydło. Ogromna liczba błędów, wręcz niepoważnych. Zagrywka z 10 metrów za linię końcową to jest kabaret. Chłopakom się chyba Andrzejki z Prima Aprilis pomyliły, bo tak to trzeba powiedzieć niestety. Co niektórzy chyba sobie dopisali trzy punkty przed tym meczem do naszego dorobku. Niestety, żeby trzy punkty dopisać, to trzeba chcieć grać przede wszystkim, a dziś tej chęci nie było.-

Radość oczywiście panowała w zespole przyjezdnych.– Bardzo się cieszymy z pierwszej wygranej w tym sezonie – mówił trener Wisłoka Tomasz Zając. – Nie wychodziły nam mecze. Chłopaki chodzili, nie mieli żadnej motywacji do gry. Zmieniliśmy trenera, poprawiła się atmosfera w zespole. Teraz coś pomału rusza i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Gdy przyjeżdżaliśmy tutaj – w ciemno bym wziął jeden punkt, a udało się zdobyć trzy. -
Po pierwszej rundzie Contimax MOSiR Bochnia ma na koncie 12 punktów. Tyle samo w tej chwili mają również Ropczyce. Bilans spotkań to 3 wygrane i 6 porażek.

Contimax MOSiR Bochni - Wisłok Strzyżów 0:3

Wyniki setów: 20:25, 22:25, 20:25

Wyniki wszystkich spotkań 9. kolejki w grupie VI:
Contimax MOSiR Bochnia - Wisłok Strzyżów 0:3 (20:25, 22:25, 20:25)
MCKiS Jaworzno – Płomień Sosnowiec 3:0 (25:14, 25:16, 26:24)
MKS Andrychów – Hutnik Dobry Wynik Kraków 3:0 (25:17, 26:24, 25:19)
TSV Cell Fast Sanok – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:23, 25:18, 25:16)
LKS Kłos Olkusz - PWSZ Karpaty Krosno 0:3 (24:26, 25:27, 24:26)

Mamy nadzieję, że trener bocheńskiego zespołu tym razem nie będzie musiał narzekać na kolejne święto - tym razem dzień świętego Mikołaja, a siatkarze przedwcześnie nie dopiszą sobie w ramach prezentu punktów. 6 grudnia bowiem, a więc w najbliższą sobotę zawodnicy Contimax-u rozegrają pierwszą kolejkę II rundy. Przed nimi bardzo mocny przeciwnik, zajmujący drugie miejsce w tabeli, zespół MCKiS Energetyk Jaworzno. Mecz odbędzie się w Hali Widowiskowo-Sportowej im. W. Stawiarskiego przy ul. Poniatowskiego 32 w Bochni. Początek spotkania, wyjątkowo nieco później niż zwykle - o godz. 16.00.

Bilety na mecze siatkarzy można nabyć na miejscu rozgrywek, czyli w Hali - pół godziny przed zapowiadanym spotkaniem.
Cena: 6 zł normalny, 3 zł ulgowy (dla młodzieży uczącej się do 26 roku życia za okazaniem legitymacji).