V Liga: BKS z pewną wygraną w Tuchowie
Mecz 21. kolejki LUKI SPORT V ligi zakończył się obfitym zwycięstwem BKS nad Tuchovią. Drużyna Wojciecha Tajdusia wygrała na wyjeździe 4:0.
Ostatnie mecze Ekipy z Solnego Grodu nie należały do najłatwiejszych. W poprzednim ligowym starciu zespół z Bochni zremisował z ekipą Dunajca Nowy Sącz 1:1, a w środę poległ z pucharowym meczu z Błękitnymi Bodzanów. Zespół potrzebował zatem meczu. Idealną okazję stanowiło spotkanie w Tuchowie, gdzie bochnianie mierzyli się z przedostatnią drużyną w tabeli, czyli Tuchovią (ostatnie miejsce zajmuje wycofana z rozgrywek Jarmuta Szczawnica).
W meczu już od samego początku przeważali bochnianie. Gracze BKS próbowali zdecydowanymi i konkretnymi wynikami otworzyć wynik w pierwszych fragmentach spotkania. Udało się to w 9. minucie, kiedy Bartosz Tokarczyk pewnie wykorzystał podanie ze skrzydła od Daniela Bukowca, zdobywając swoją pierwszą bramkę w rundzie wiosennej. Niedługo później, bo w 25. minucie przełamał się również inny piłkarz Bocheńskiego. Mirosław Tabor zagrał do wbiegającego do środka Patryka Nowaka, który wślizgiem wsunął piłkę do bramki rywali. Niespełna 20 minut później było już 3:0. Swojego drugiego gola w spotkaniu zdobył Tokarczyk, a chwilę przed przerwą wynik na 4:0 podwyższył Tabor.
Drugą połowę zdecydowanie można zaliczyć do bezbarwnych. Gracze BKS uspokoili natężenie swoich ataków, Tuchovia, choć próbowała, zdobyć choć jedną bramkę w meczu, nie potrafiła tworzyć groźnych sytuacji pod bramką gości. Przed dobrymi okazjami w końcówce stanęli jeszcze Marcin Ochlust i Kamil Rynduch, jednak bramkarz rywali skutecznie ratował gospodarzy przed pogłębieniem straty tuchowian.
Mecz skończył się zwycięstwem po stronie bochnian. Okazały wynik 4:0 i 3 punkty dopisane do konta pozwoliły utrzymać klub na pozycji wicelidera grupy małopolskiej - wschodniej V ligi. Bocheński ma już 46 “oczek” w ligowej tabeli, a już w najbliższą sobotę zmierzy się przed własną publicznością z Koroną Niedzieliska.
Tak po meczu wypowiedział się trener BKS, Wojciech Tajduś - Z pewnością cieszymy się w końcu z przekonującego zwycięstwa. Było ono nam potrzebne po nieudanym meczu w Pucharze Polski. Cieszy fakt, że zagraliśmy skutecznie. Pierwsza połowa to nasza zdecydowana przewaga, gdzie uzyskaliśmy czterobramkowe prowadzenie. W drugiej połowie tempo gry spadło i na boisku nie za wiele się działo. Kontynuujemy serię 16 ligowych meczów bez porażki i niech ta passa trwa jak najdłużej.
TS Tuchovia - BKS Bochnia 0:4 (0:4)
Bramki: 9’ 43’ Tokarczyk, 25’ P. Nowak, 45’ Tabor
Skład BKS: Cierniak - Majcher, Grzyb, K. Mazur (60’ Kieroński), J. Mazur, Rynduch, Łyduch (C), Tokarczyk (65’ Skocz), Bukowiec (85’ Pilch), P. Nowak (65' F. Nowak), Tabor (70’ Ochlust)
Skład Tuchovia: Pawlik - Piotrowski, Mazur (C), Rąpała, Ślęzak, Nowak, Obnowski, Marcin Smagacz, Stańczyk, Maciej Smagacz, Bałut
Fot. K. Flesz | BKS Bochnia