Szczypiorniści MOSiR wygrali z Bytomiem
W minioną sobotę 24 listopada drugoligowy zespół szczypiornistów MOSiR Bochnia spotkaniem z UKS MOS Bytom rozpoczął II rundę rozgrywek.
MOSiR Bochnia – UKS MOSM Bytom 37:31 (21:16)
Od początku spotkania szczypiorniści MOSiR próbowali zbudować przewagę kilku bramek, lecz w czwartej minucie po rzucie Nowakowskiego goście doprowadzili do remisu. Gospodarze powoli „odjeżdżali” przyjezdnym i już w 15 minucie prowadzili 11:5. Mniej więcej od tego czasu trener bochnian Marcin Bożek pozwolił młodszej części drużyny zaprezentować swoje umiejętności. Młodzi zawodnicy, m.in. Grech, zaprezentowali się bardzo dobrze. Goście próbowali wykorzystać nasze zmiany i zniwelować różnicę bramkową lecz do przerwy prowadziliśmy 21:16.
– W drugiej odsłonie kontynuowaliśmy grę nadal rotując składem, co może nie było bardzo skuteczne lecz celowe – mówi trener M. Bożek. – *Młodzież musi się gdzieś ogrywać, a to była jedna z tych okazji, którą należało wykorzystać.
*Goście w drugiej połowie kilkakrotnie zmniejszali dystans bramkowy do trzech, czterech trafień – np. w 55 minucie po rzucie Noska przegrywali 29:33. Jednak w końcówce to my zdobyliśmy 4 bramki, tracąc tylko 2 i wygrywając 37:31. Zdobyliśmy kolejne ważne punkty w rundzie rewanżowej. Rotacja składem pozwoliła 11 zawodnikom (na 16 wpisanych do protokołu, w tym bramkarzy) zdobyć bramki . Spośród tych 11 najlepiej prezentował się Filip Pach, zdobywca 7 goli oraz Marcin Janas 6 i Adrian Lubowicki 5.
– Małym sukcesem zakończył się również występ Miłosza Gabigi, który po jedenastomiesięcznej przerwie (spowodowanej kontuzją), powrócił na parkiet i jak na rekonwalescenta grał dobrze – mówi M. Bożek, zapowiadając następny mecz. – Kolejne spotkanie będzie naszym sprawdzianem formy, gdyż Mysłowice na pewno będą chciały się zrewanżować za porażkę w Grodzie Solnym. Miejmy nadzieję, że uda nam się wywieźć komplet punktów ze Śląska.
Bramki dla Bochni: Piotr Sądowicz, Michał Puchalski – Filip Pach 7, Marcin Janas 6, Adrian Lubowicki 5, Iwo Stopczyński 4, Michał Dobrzański 4, Wojciech Dziedzic 3, Maciej Grech 2, Przemysław Mucha 2, Hubert Pamuła 2, Michał Jagielski 1, Wojciech Magiera 1, Miłosz Gabiga, Paweł Waśniowski, Marcin Jakubowski.
Karne: 4/7
Bramki dla Bytomia: Krakowski 1, Grzywacz 1, Namyslo 6, Kurełek 9, Nosek 3, Zoleński 3, Budzowski 6, Nowakowski 2.
Karne: 3/5
Po ośmiu kolejkach z 17 punktami na koncie zajmujemy 3 miejsce w tabeli. Przed nami Viret Zawiercie z 19 i SPR Wisła Sandomierz z 24 punktami.
Kolejny mecz gramy w piątek 30 listopada na wyjeździe z MUKS Siódemką Mysłowice. Początek spotkania o godz. 20.00. W tej chwili Mysłowice mają na koncie 13 punktów i zajmują 4 miejsce w tabeli. Pierwszy mecz z tym zespołem zakończył się wygraną lecz dopiero serii rzutów karnych.