Stadion miejski bez licencji PZPN na grę w IV lidze?
Przewodniczący Rady Miasta – Jan Balicki obawia się, że boisko, na którym swoje mecze rozgrywają zawodnicy BKS-u Bochnia może nie zostać dopuszczone do rozgrywek piłkarskich. Wszystko przez modernizację… bieżni.
Radny poinformował o tym w złożonej podczas listopadowej sesji Rady Miasta interpelacji. - Środowiska związane z bocheńską piłką nożną wyrażają duże zaniepokojenie spowodowane sposobem przeprowadzenia modernizacji bieżni na stadionie miejskim im. Stanisława Krupy i prawdopodobnymi następstwami przeprowadzonych prac. Duże zaniepokojenie wywołuje fakt, że poprawę stanu bieżni zyskano kosztem zmniejszenia wymiarów boiska trawiastego o kilka metrów w każdym kierunku. Wykonana trzytorowa bieżnia wyraźnie poprawiła jakość uprawiania konkurencji biegowych, jednak może uniemożliwić wykorzystanie boiska do rozgrywek piłkarskich, nawet na poziomie IV ligi – możemy przeczytać w piśmie sporządzonym przez Jana Balickiego, w którym powołuje się na „dobrze zorientowanych działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej”.