Sport sposobem na aktywne spędzanie wakacji
Jak zarazić futbolową pasją młodych? Co uczynić, by odciągnąć dzieciaki od komputera? Czy FIFA 2012 może przegrać w konfrontacji z aktywnym sportem? Okazuje się, że tak.
Wystarczył zapał i pasja dwóch młodych ludzi- Damiana Daty - studenta Krakowskiej Szkoły Filmowej i Filipa Mazurkowa - studenta turystyki i rekreacji. Na pustym do niedawna boisku Promienia Mikluszowice (drużyna zawiesiła swoją działalność) organizują od czerwca społecznie zajęcia sportowe dla dzieci zainteresowanych piłką nożną, niemających możliwości rozwijania swoich pasji w klubach sportowych i spędzających wakacje w domu.
Damian i Filip działają strategicznie: stworzyli rozbudowane plany treningowe nastawione na rozwijanie gry drużynowej. Poświęcają swój wolny czas na pracę z dziećmi. Treningi odbywają się trzy razy w tygodniu. Od początku lipca zespół funkcjonuje jako nieformalna drużyna MKS Promień Mikluszowice. Chłopcy z entuzjazmem przyjęli propozycję organizatorów i nie bacząc na pogodę przychodzą na treningi. Stroje ufundował Stanisław Data, były gracz Drwinki Drwinia i Żubra Gawłówek.
Marzeniem Damiana i Filipa jest reaktywowanie Promienia Mikluszowice - najstarszego klubu sportowego na terenie gminy Drwinia. Tak jak kiedyś ich dziadkowie Aleksander Matusik i Aleksander Hyrc, którzy zakładali drużynę w Mikluszowicach od postaw, chcą ożywić ducha sportowego wśród dzieci.
Najbliższe plany to mecze sparingowe z drużynami Proszówek i Nowego Brzeska. Obecnie nieformalna drużyna MKS Promień Mikluszowice zrzesza 15 chłopców z klas I-VI szkoły podstawowej.