Kategoria: Sport
Opublikowano: 2014-08-17 20:12:24 przez system

Smętne początki BKS-u

Dwa mecze u siebie i zaledwie jeden punkt – to plon dotychczasowych meczów piłkarzy BKS w dopiero co rozpoczętym sezonie piłlkarskim. Ale w sumie i tak należy się cieszyć, bo jeszcze tydzień temu nie było wiadomo, czy drużyna seniorów w ogóle wybiegnie na ligowe boiska…

Sobotnim (16 sierpnia ) rywalem piłkarzy Bocheńskiego była drużyna Rylovii. Na tle bochnian piłkarze z Rylowej wypadli zupełnie przyzwoicie. Widać było przede wszystkim zgranie poszczególnych formacji. Bardzo prostymi środkami przedostawali się na przedpole BKS i bez taryfy ulgowej dla gospodarzy zdobywali kolejne gole. Zdobyli trzy, a mogli więcej.

O graczach z ul. Parkowej nie można powiedzieć ni c dobrego: chaos, brak zgrania, zero automatyzmu w poczynaniach poszczególnych piłkarzy i całych formacji. Kryzys w BKS widać gołym okiem i nic na razie nie wskazuje na poprawę.

BKS Bochnia – Rylovia Rylowa 1-3 (0-2)

Bramki: Michał Ruchałowski 85′ – Dawid Smęda 30′, Sebastian Greń 38′, Piotr Stawarz 50′

BKS: Krystian Jaszczyński- Krzysztof Mazur, Michał Ruchałowski, Patryk Górszczyk (55′ Daniel Bukowiec), Krystian Lewicki, Jarosław Siwek, Mateusz Fortuna, Mateusz Klesiewicz, Sławomir Zubel, Sebastian Turczyn, Grzegorz Mus.
Rylovia: Karol Baran, Krystian Hebda, Piotr Stawarz, Grzegorz Kuboń, Michał Motylski, Józef Stachowicz (50′ Arkadiusz Sady), Dawid Smęda (73′ Tomasz Wilk), Wojciech Kuboń, Sebastian Greń (85′ Kacper Kyrcz), Dawid Żaba, Albert Skrzyński (90′ Dawid Piątek).

W środę 20 sierpnia bochnianie w ramach Pucharu Polski zagrają ze swym sąsiadem z Nowego Wiśnicza.