Rezerwy Wisły mocniejsze od Bocheńskiego
Mało kto liczył, że po 8 z rzędu porażkach właśnie przy Reymonta nastąpi przełamanie piłkarzy BKS, zwłaszcza że wiślacy zagrali w iście „ekstraklasowym” składzie – tylko jeden z zawodników „Białej Gwiazdy” nie miał za sobą występu na boiskach Ekstraklasy - jednak po cichu liczono przy Parkowej na cud.
Malecki, Chavez, Sarki – do tej pory bochnianie mogli tych piłkarzy zobaczyć co najwyżej w telewizorze lub z trybun. Tym razem przyszło im się zmierzyć z nimi w bezpośrednim pojedynku.
Dlatego piłkarze Bocheńskiego wyszli na boisko spięci, jakby bez wiary we własne siły, licząc na możliwe „niski wymiar kary”. Przez pierwsze pół godziny piłka praktycznie nie opuszczała naszej połowy boiska, ale nie przekładało się ta na wynik. Wisła atakował, ale robiła to chaotycznie. Dopiero pod koniec pierwszej połowy bochnianie zaatakowali śmielej i okazało się, że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”
Druga połowa zaczęła się sensacyjnie – już w 47 min. bochnianie zdobyli gola za sprawą Czapeczki. Później fenomenalnie główkował Zubel i sensacja wisiała w powietrzu. Jednak po strzeleniu drugiego gola piłkarze Bocheńskiego niepotrzebne zbytnio cofnęli się do defensywy, dały się też we znaki sprawy kondycyjnie, co w połączeniu z koszmarnymi błędami bocznych obrońców spowodowało, że Uryga ustrzelił hat-tricka. Do szczęścia, choćby i połowicznego, brakowało niewiele, gdyż zwycięska bramka dla Wisły padła już w doliczonym czasie gry.
Wisła II – BKS 3-2 (0-0)
Bramki: Czapeczka 47′, Zubel 68′ – Uryga 70′, 78′, 90′
Wisła II: Gerard Bieszczad – Patryk Fryc, Osman Chávez, Michał Czekaj (69′ Tomasz Zając), Remigiusz Szywacz – Emmanuel Sarki (72′ Dominik Kościelniak), Michał Nalepa, Alan Uryga, Fabian Burdenski, Patryk Małecki (59′ Jakub Pułka) – Dawid Kamiński (90′ Jakub Zapolski).
BKS: Jerzy Czapla – Tomasz Wojewoda, Jan Kret, Krzysztof Mazur, Krystian Lewicki – Konrad Czapeczka (75′ Wojciech Szkotak), Mariusz Łyduch, Piotr Górecki, Tobiasz Stokłosa (86′ Mateusz Fortuna), Jarosław Siwek (88′ Jakub Dobranowski) – Sławomir Zubel.