Ręczna: "Stalowcy" wygrali z Sandomierzem
Szczypiorniści BKS Stalprodukt Bochnia odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo pokonując na własnym parkiecie SPR Wisłę Sandomierz 34:27 (19:13).
Po wysokiej porażce, jaką podopieczni Jana Sowy zanotowali tydzień temu w Mielcu ciężko było przewidzieć ich boiskową formę. Szkoleniowiec "Stalowców" zapowiadał dużą motywację zawodników oraz podkreślał, że najważniejsze będzie zwycięstwo i odbudowanie psychiki.
Drużyna z Sandomierza przyjechała do Bochni po tym, jak zremisowała na własnym parkiecie w 1. kolejce z MTS Chrzanów 26:26, mimo iż na pięć minut przed końcem prowadziła różnicą pięciu bramek. Wiślacy mieli świadomość straconych u siebie punktów, dlatego też chcieli odegrać się na beniaminku.
Od początku meczu zawodnicy BKS Stalprodukt narzucili swoje tempo gry, obejmując pierwsze prowadzenie w 3 min. po trafieniu Łukasza Rybaka (2:1). Z biegiem meczu przewaga gospodarzy stopniowo się powiększała - w 9 min. wynosiła cztery bramki (7:3), a w 14 min. już siedem goli (14:7). Duża w tym zasługa dobrze dysponowanego tego dnia w bramce Tomasza Węgrzyna, który bronił z prawie 50% skutecznością. Bochnianie bardzo umiejętnie i twardo grali w defensywie, często blokując rzuty przeciwnika z drugiej linii, co dawało możliwość wyprowadzania licznych kontr. Końcówkę pierwszej połowy zespoły zagrały systemem "bramka za bramkę", co pozwoliło "Stalowcom" spokojnie utrzymać wysokie prowadzenie 19:13.
Na początku drugiej odsłony meczu bocheńscy gracze wyraźnie zlekceważyli przeciwnika, licząc na spokojną i pewną wygraną. Wiślacy odrobili większą część strat - w 40 min. było 22:20. Gra stała się bardziej zacięta i wyrównana, zespoły popełniały liczne błędy w wyprowadzaniu ataku często gubiąc piłkę. Różnica dwóch trafień utrzymywała się aż do 55 minuty (29:27), ale wtedy znakomicie w bramce zaczął się spisywać wprowadzony chwilę wcześniej Jarosław Gut. Bocheński zawodnik najpierw obronił rzut karny, następnie kolejne trzy rzuty rywali, by wszystko zwieńczyć kolejnym pewnie wyłapanym rzutem karnym. Jego koledzy z zespołu wykorzystali tą okazję i zdobyli w końcówce pięć bramek pod rząd, ustalając wynik na 34:27.
Gracze BKS Stalprodukt udowodnili swój charakter i pokazali, że klęska w Mielcu była jedynie wypadkiem przy pracy. Na słowa pochwały zasłużył cały zespół, a w szczególności bramkarze - Tomasz Węgrzyn oraz Jarosław Gut. Dobrze zagrali Łukasz Rybak oraz "zabójczy duet" Grzegorz Balicki - Krzysztof Chrabota. Wysoką formę utrzymuje Maciej Kubisztal, który jest najlepszym zawodnikiem "Stalproduktu" na początku rozgrywek.
Za tydzień zespół Jana Sowy uda się do Radomia, gdzie zagra z AZS Politechniką Radomską.
BKS Stalprodukt Bochnia - SPR Wisła Sandomierz 34:27 (19:13)
BKS Stalprodukt: Gut (10/16 - 62,5%), Szczecina (4/13 - 30,8%), Węgrzyn (11/23 (47,8%) - Balicki 7, Rybak 6, Chrabota 5, Kubisztal 5, Charuza 3, Rakoczy 3, Zawada 2, Klimek 1, Matusiak 1, Zacharski 1.
Trener: Jan Sowa.
SPR Wisła: Skowron, Polit - Kuroś 6, Karbownik 5, Cupisz 4, Dusak 4, Ogrodnik 4, Kubisztal 2, Szklarski 2, Gach, Kutek, Trojanowski.
Trener: Adam Węgrzynowski.
Pozostałe wyniki 1. ligi gr. B:
AZS AWF Biała Podlaska - MSPR “Siódemka" Miedź Legnica - 27:38 (11:22)
ChKS Łódź - KSSPR Końskie - 27:21 (9:8)
GKS Olimpia Piekary Śląskie - SPR BRW Stal Mielec - 25:38 (12:19)
MTS Chrzanów - KŚ AZS Politechnika Radomska - 29:24 (14:11)
ASPR Zawadzkie - KS Gwardia Opole - mecz w niedzielę
Tabela:
1 SPR BRW Stal Mielec 2 2 0 0 79-43 +36 4
2 MSPR "Siódemka" Miedź Legnica 2 2 0 0 70-52 +18 4
3 ChKS Łódź 2 2 0 0 61-50 +11 4
4 MTS Chrzanów 2 1 1 0 55-50 +5 3
5 KŚ AZS Politechnika Radomska 2 1 0 1 53-52 +1 2
6 KSSPR Końskie 2 1 0 1 49-52 -3 2
7 BKS Stalprodukt Bochnia 2 1 0 1 52-68 -16 2
8 SPR Wisła Sandomierz 2 0 1 1 53-60 -7 1
9 KS Gwardia Opole 1 0 0 1 25-28 -3 0
10 ASPR Zawadzkie 1 0 0 1 23-29 -6 0
11 AZS AWF Biała Podlaska 2 0 0 2 56-72 -16 0
12 GKS Olimpia Piekary Śląskie 2 0 0 2 50-70 -20 0
W tabeli kolejno: miejsce, nazwa drużyny, mecze rozegrane, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, stosunek bramek, punkty.
[Maciek Voice]