Ręczna: MOSiR nadal „czerwoną latarnią”
Miało być zwycięstwo - przynajmniej taką nadzieję miała publiczność wybierająca się w ostatnią sobotę (21 listopada) na pierwszoligowy mecz piłki ręcznej mężczyzn MOSiR Bochnia - MTS Chrzanów. Niestety, znów poszło coś nie tak...
"Przyjdę, ale proszę niech to wygrają"- pisano w komentarzach pod zapowiedziami meczu bocheńscy kibice. Na pewno były to słowa, które musiały w dużym stopniu motywować bocheńskich szczypiornistów do walki z zespołem, który w tabeli rozgrywek wyprzedzał ich tylko o dwa miejsca. Było to więc spotkanie, jak to określano, w ich zasięgu. Co więc spowodowało, iż już dziesiąte spotkanie skończyło się porażką i nadal szczypiorniści są bez punktów?
Mimo przegranej nie można było odmówić bochnianom zaangażowania i dobrej gry w obronie. Szczególnie na tym tle wyróżniał się bramkarz Tomasz Węgrzyn. Te elementy nie wystarczyły jednak, by prowadzić w meczu chociażby w pierwszej połowie. Zakończyła się ona czterobramkową przewagą przeciwnika (12:8) i taką samą na końcu spotkania (21:17).
– Jestem mocno zawiedziony - mówił po spotkaniu trener MOSiR Bochnia Ryszard Tabor. - Przegraliśmy to spotkanie różnicą czterech bramek, a czystych sytuacji, z których na sto procent powinny paść bramki mieliśmy około dziesięciu. Nie udało nam się zdobyć punktów na swoim terenie w meczu z Chrzanowem. Powodem tego była słaba, wręcz fatalna skuteczność. Wypracowane, dogodne sytuacje nie zostały zamienione na bramki, podobnie jak w kilku wcześniejszych meczach.-
MOSiR Bochnia - MTS Chrzanów 17:21 (8:12)
Skład MOSiR Bochnia stanowili: Węgrzyn, Gut – Bujak 3, Najuch 3, Imiołek 2, Król 2, Nowak 2, Spieszny 2, Budziosz 1, Janas 1, Kozioł 1, Janus, Pach, Więcek.
Kary: 14 min.
Karne: 3/4.
MTS Chrzanów reprezentowali: Górkowski, Gil, Skoczylas M. 5, Cupisz 3, Kirsz 3, Orlicki 3, Bednarczyk 2, Sieczka 2, Skoczylas D. 2, Jędrzejczyk, Kowal, Madeja, Stroński, Żydzik.
Kary: 16 min.
Czerwona kartka: Kamil Kirsz (46 min. – z gradacji kar)
Karne: 1/3.
Sędziowali: Miłosz Lubecki oraz Mateusz Pieczonka.
Delegat ZPRP: Ireneusz Szumański.
Widzów: 360.
Wyniki pozostałych spotkań 10. kolejki:
UKS Olimp Grodków - SRS Czuwaj Przemyśl 33:28 (14:14)
Nielba Wągrowiec - Olimpia Piekary Śląskie 31:35 (14:17)
KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - LKPR Moto-Jelcz Oława 29:29 (12:11)
Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Siódemka Miedź Legnica 28:23 (13:13)
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - SPR Tarnów 35:26 (17:11)
Po tej kolejce prowadzi KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski z 18 pkt przed MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalskim – z taką samą ilością punktów. MOSiR z zerowym dorobkiem punktowym zajmuje ostanie miejsce, przedostatni jest Viret CMC Zawiercie - 4 pkt.
Następny mecz bochnianie grają 28 listopada na wyjeździe z Tarnowem. W Bochni natomiast za dwa tygodnie spotkanie z Viret CMC Zawiercie.