Prawdziwy roller coaster z happy endem
Karpacka Liga Koszykówki
Liczne grono kibiców nie mogło się nudzić podczas pierwszego w historii klubu seniorskiego meczu koszykówki kobiet w Bochni. Drużyna MOSiR Bochnia, która uczestniczy w słowacko-polskiej lidze karpackiej podejmowała 23 października i pokonała mistrza w/w ligi z poprzedniego sezonu.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodyń. Składne akcje i dobra gra w obronie pozwalała sądzić, że wszystko idzie w dobrą stronę. Niestety w 2q coś się wysypało - dużo fauli i coraz lepsza gra przyjezdnych spowodowała, że w połowie bochnianki przegrywały 9 punktami. Początek 3 kwarty i dalsza zapaść drużyny MOSiR - po 3 minutach przegrywały już 18 punktami. Jednak kto zna zespół „walecznych tygrysic” wie, że one zawsze grają do końca. Sygnał do ataku dały Natalia Mazur i Aisza Buczek, które w 6 minut zdobyły odpowiednio 9 i 6 punktów. Dobre zmiany zapoczątkowały także Karolina Bojan i Karolina Przybyła. Mosirki zaczęły mocno bronić na całym boisku, a słowacka drużyna popełniać dużo wymuszonych błędów – tygrysice „poczuły krew” i błyskawicznie odrobiły straty. W piątej minucie 4 kwarty na tablicy świetlnej widniał wynik 60:60 . Jednak rozpędzona drużyna MOSiR Bochnia nie pozwoliła zdobyć punktów drużynie z Kosic, jednocześnie dodając do swoich 6.
MOSiR Bochnia - Tydam UPJS Kosice 66:60 (20:15,6:20,20:17,20:8)
- To był prawdziwy rollercoaster - raz na górze, raz na dole i z powrotem. Powiem szczerze, że przez 8 lat pracy z dziewczynami nieraz doświadczyłem takiego horroru i zawsze kończyło się udanie – po prostu jest to wyjątkowa drużyna, wyjątkowe koszykarki – podkreślał po spotkaniu trener bochnianek Rafał Sroka.
Skład drużyny MOSiR Bochnia/punkty: Aisza Buczek – 22, Natalia Mazur 17, Gabriela Rak 12, Aleksandra Poradowska 7, Julia Fortuna 4, Karolina Przybyła 2, Karolina Bojan 2, Kinga Ochel, Kinga Dylowicz, Barbara Mroczek, Gabriela Dziedzic, Dominika Dziadoń.
Trenerzy: Rafał Sroka i Krzysztof Kieroński
Kolejne spotkanie w ramach ligi karpackiej koszykarki MOSiR zagrają 6 listopada w meczu wyjazdowym z Union Kosice, a 20 listopada ponownie w Bochni z drużyną z Michalovic.