Kategoria: Sport
Opublikowano: 2022-01-06 23:30:16 przez KacperGlod

Podsumowanie bocheńskiego sportu w 2021

Weszliśmy już w wir nowego roku, natomiast warto cofnąć się jeszcze do 2021 by wspomnieć miniony czas. Zakończony okres kolejnych 365 dni obfitował również w wiele sportowych emocji na bocheńszczyźnie. Dzisiaj pod lupę weźmiemy gry drużynowe.

Piłka nożna
Rozpatrując najpopularniejszy sport drużynowy na bocheńszczyźnie przede wszystkim nasuwa się na myśl Bocheński Klub Sportowy. BKS w 2021 r. obchodził stulecie swojego istnienia i choć większość uroczystości jubileuszowych zostało przeniesionych na następny rok w wyniku pandemicznych obostrzeń, to klub zaskoczył nas kilkoma atrakcjami. Powstał klubowy hymn wykonany przez zespół 4 Szmery (do odsłuchania TUTAJ!), a w grudniu wydana została monografia opisująca historię klubu. Patrząc od sportowej strony, bywało różnie. Ligowy sezon 2020/21 Bocheński zakończył na 12 pozycji w tabeli, co wydaje się nie najgorszym wynikiem. Warto również wspomnieć, że drużyna prowadzona wtedy jeszcze przez Jarosława Ulasa zwyciężyła wtedy w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu regionalnym, a w wojewódzkim szczeblu odpadła dopiero w półfinale!

W czerwcu skończyła się kadencja zarządu i władzę w klubie przejął nowy skład na czele z prezesem Jackiem Kubikiem. Drużynę zasiliło kilku ciekawych zawodników, pozyskano również nowych sponsorów, a zespół przystąpił do rozgrywek w nowym sezonie. Pierwsze mecze z pewnością nie były łatwe, ale również forma zawodników odbiegała od optymalnego stanu. Kibice Bocheńskiego musieli czekać na pierwsze zwycięstwo w lidze aż do 14. kolejki, kiedy to ekipa z Solnego Grodu pokonała w Szczawnicy lokalną Jarmutę. Wcześniej jednak nastąpiła zmiana na stanowisku szkoleniowca, gdyż stery nad drużyną objął Marcin Manelski, który to zastąpił Jarosława Ulasa. Jak chodzi o rozgrywki okręgowego pucharu, tym razem BKS nie obronił tytułu, gdyż w finale przegrał z Błyskawicą Proszówki dopiero po karnych. Jesienią gracze z Bochni rozegrali 18 meczów ligowych - w tym jedno spotkanie przeniesione z wiosny na listopad. Ostatecznie na koniec roku Bocheński obejmuje 13 pozycję w tabeli mając na koncie 15 punktów. Utrzymanie w lidze nie będzie należało do łatwych zadań, gdyż zgodnie z nową reformą do tworzonej V ligi spada aż 10 drużyn, ale zawodnicy z pewnością powalczą o pozostanie na piątym szczeblu rozgrywkowym w Polsce.

/media/user/images/upload/Grudzien/Grudz 2021/256405563_1975255815983602_6563813699249971766_n.jpg

Do rozgrywek IV ligi w sezonie 2020/21 podeszła również inna drużyna z powiatu bocheńskiego - GKS Drwinia. Drużyna z Drwini nie zdołała jednak utrzymać się na tym szczeblu rozgrywkowym, zajmując czwarte od końca miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów i w obecnej kampanii kontynuować muszą grę w okręgówce. A właśnie w lidze okręgowej na ten moment prowadzi Błyskawica Proszówki i bardzo możliwe, że to oni zdołają wygrać rozgrywki oraz zaliczyć awans. Z drużyny niedawno odszedł trener Bartłomiej Hołyst (o czym również pisaliśmy), więc klub musi znaleźć nowego szkoleniowca, który poprowadzi zespół z Proszówek do awansu. Ponadto Błyskawica wygrała rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu okręgowym i tym samym zagrają w etapie wojewódzkim. W tarnowskiej lidze okręgowej występują także inne drużyny z powiatu takie jak Victoria Słomka Gawłów, Szreniawa Nowy Wiśnicz, Naprzód Sobolów czy Ceramika Muchówka. Poza tym szereg zespołów występuje również na niższych szczeblach lokalnych - A oraz B klasie. W tej pierwszej w grupie bocheńskiej liderem jest Macierz Lipnica Murowana, a na czele B klasy znajduje się obecnie Husaria Łapczyca.

Piłka ręczna
Ubiegły sezon dla szczypiornistów MOSiR Bochnia z pewnością nie był łatwy. Z powodu obostrzeń wywołanych pandemią oraz sporych przetasowań w kadrze, sytuację można było zaliczyć do skomplikowanych. Po poprzedniej kampanii nastąpiła zmiana pokoleniowa i do drużyny wdrożonych zostało kilku juniorów. Jeśli chodzi o ten sezon, sytuacja dla bochnian nie jest łatwa. Po 13 rozegranych meczach, w których to MOSiR Bochnia wygrał 3 spotkania, a ż 10 przegrał, ekipa z górniczego miasta zajmuje dopiero 10 pozycję w tabeli ligowej. W nowym roku czeka ich zatem sporo pracy w walce o wyższe cele. Drużyna zakończyła już rozgrywki w ramach rundy jesiennej, a także rozpoczęła wiosenną część cyklu szczypiornistów. Do końca sezonu pozostało zatem bocheńskiej ekipie 11 meczów do rozegrania.

/media/user/images/upload/Grudzien/Grudz 2021/Druzyna-II-l.p.r.-MOSiR-Bochnia-w-sezonie-202122--scaled.jpg

Koszykówka
W żeńskich rozgrywkach koszykarskich biorą udział dwie drużyny z Bochni: Contimax MOSiR Bochnia występujący w pierwszej lidze, a także druga drużyna MOSiR Bochnia, grająca na co dzień w drugiej lidze. Ubiegły sezon 2020/21 był pierwszą kampanią ekipy Contimaxu na szczeblu I ligi. Zespołowi udało się ostatecznie w rundzie zasadniczej zająć 9 miejsce w grupie B. Pozwoliło to zapewnić sobie utrzymanie w lidze. W przerwie między sezonami klub poinformował o przedłużeniu umowy ze sponsorem tytularnym Contimax SA oraz zaprezentował duet trenerski - Małgorzatę Misiuk i Rafała Srokę, którzy prowadzą bocheńską drużynę w sezonie 2021/22. Ponadto klub uzyskał licencję na grę w I lidze. Drużyna zaliczyła również udany okres przygotowawczy, w którym m.in. wygrała towarzyski Puchar Prezesa Contimax SA. W nowym sezonie w trakcie rozgrywek jesiennych zespół rozegrał 13 spotkań, w których to w 7 meczach zwyciężył. Dorobek ten plasuje bocheńskie koszykarski mniej więcej po środku ligowej tabeli. Warto jednak wspomnieć, że do czołówki ligi brakuje naszym zawodniczkom naprawdę niewiele punktów i bardzo możliwe, że powalczą one o jeszcze lepsze miejsce w tabeli.

/media/user/images/upload/Grudzien/Grudz 2021/BAZ210914_166-scaled.jpg

Na szczeblu drugiej ligi kobiet występuje drużyna MOSiR Bochnia prowadzona przez duet trenerski: Rafała Srokę i Łukasza Nabielca. Po intensywnych i skrupulatnych przygotowaniach zespół przystąpił do rozgrywek i ukończył rok 2021 w dolnej części tabeli. W 11 meczach bocheńskie koszykarki wygrały w 3 spotkaniach, pozostałe mecze przegrały. W drużynie drugoligowej występują w głównej mierze młodsze zawodniczki, które zbierają doświadczenie przed przyszłą grą w wyższej lidze. Za to warto dodać, że drużyna wygrała już pierwsze spotkanie w nowym roku przeciwko ekipie SPZ WJM Gmina Krasne i tak też awansowała w tabeli mając na ten moment 16 punktów.

/media/user/images/upload/Grudzien/Grudz 2021/BAZ210914_085-scaled.jpg

Futsal
Zdecydowanie możemy powiedzieć, że futsal w Bochni przybiera rozkwit na skalę ogólnokrajową. W ubiegłym sezonie ekipie BSF Bochnia zabrakło tylko jednego punktu do awansu do Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie zawodnicy BSF już nie odpuszczą, gdyż po rundzie jesiennej są na szczycie tabeli z kompletem zdobytych punktów. Ponadto w Bochni gra sporo ciekawych zawodników, między innymi dwóch reprezentantów Kostaryki, którzy przybyli przed sezonem 2021/22, a niedawno klub przedłużył z nimi kontrakt (więcej - tutaj!). W zespole grają również m.in. młodzieżowi reprezentanci Polski. Poza sukcesami seniorów, rozwija się również młodzież. W grudniu drużyna do lat 19 zdołała wyjść z grupy i awansować do 1/8 finału Heiro Futsal Cup, gdzie dopiero odpadli z ukraińskim NG Metal Kulykiv o czym także pisaliśmy. Warto również dodać, że w listopadzie nastąpiła zmiana szkoleniowca pierwszej drużyny. Nowym trenerem BSF został Klaudiusz Hirsch po tym jak dotychczasowy trener Marcin Waniczek zrezygnował z prowadzenia drużyny z powodu problemów zdrowotnych. Już wkrótce zawodnicy powrócą do rozgrywek w nowym roku. Jeżeli na wiosnę piłkarze zagrają tak jak ubiegłej jesieni, to zobaczymy w przyszłym roku w Bochni futsalową ekstraklasę.

/media/user/images/upload/Grudzien/Grudz 2021/61f3e65028a3410539e58b66db9a43b7afef07.jpg

Kacper Głód

Fot. Krzysztof Flesz, MOSiR Bochnia, Qubinho photography