Patron stadionu traktowany po macoszemu?
Po dłuższych staraniach, na początku obecnej kadencji Rada Miasta podjęła uchwałę o uhonorowaniu dr. Władysława Krupy, nadając jego imię stadionowi miejskiemu. Ponadto, dla upamiętnienia tego zasłużonego dla Bochni lekarza, społecznika, olimpijczyka i animatora bocheńskiego sportu, w niedługim czasie miało nastąpić uroczyste wmurowanie stosownej tablicy, wkomponowanej w ogrodzenie obiektu.
Dodatkowym akcentem i wyrazem poparcia dla tego pomysłu przez władze TS Wisła Kraków miało być rozegranie charytatywnego meczu z krakowską drużyną, której W. Krupa był zawodnikiem w latach swojej młodości.
Sprawą tą zainteresował się radny Jan Balicki, który podczas przedwakacyjnej sesji napisał w tej sprawie interpelacje do burmistrza. Czytamy w niej m.in.: „Niestety, do dzisiaj nie odnowiono fragmentu ogrodzenia, w którym planowano wmurować tablicę, co gorsze podczas podejmowania uchwały doszło do istotnej pomyłki, przypisującej w nazwie stadionu jako właściciela nie miasto lecz MOSiR.
Na zaistniałą pomyłkę i konieczność dokonania sprostowania zwracałem uwagę zaraz po jej ujawnieniu podczas posiedzenia komisji kultury oraz ówczesnemu z-cy burmistrza Małgorzacie Szczeparze. Swoje zaniepokojenie dotyczące formy informacji (w postaci banneru) o nadania patrona dla stadionu listownie wyrazili także przedstawiciele rodziny W. Krupy".
Na koniec swej interpelacji radny wnioskuje o przygotowanie prawidłowej treści uchwały o nadaniu imienia dr Władysława Krupy stadionowi miejskiemu i przeprowadzenie stosownej procedury, mającej na celu skorygowanie błędu w obowiązującej uchwale, Prosi też o zintensyfikowanie (lub podjęcie) działań związanych z uroczystością wmurowania pamiątkowej tablicy oraz poinformowanie właściwej komisji Rady o planowanych zamiarach, związanych z modernizacją tego obiektu.