Łotysze zwycięzcami Turnieju Judo w Kopalni Soli

Zwycięzcami XV Międzynarodowego Turnieju Judo w Kopalni Soli w Bochni w rozgrywkach drużynowych zostali Łotysze. W turnieju, który odbył się 23-24 czerwca, udział wzięło 47 klubów z 10 państw. Projekt XV Międzynarodowego Turnieju Judo w bocheńskiej kopalni był realizowany przy wsparciu finansowym: Ministerstwa Sportu i Turystyki, Województwa Małopolskiego, Powiatu Bocheńskiego, Miasta Bochnia i licznych sponsorów.

Na jubileuszowym, a więc wyjątkowym w swoim wymiarze turnieju, który jest już cykliczną imprezą dobrze znaną w środowisku młodych judoków w Europie, pojawili się zawodnicy z Węgier, Słowenii, Niemiec, Chorwacji, Słowacji, Czech, Litwy, Łotwy, Ukrainy i oczywiście całej Polski.

W ciągu dwóch dni w podziemiach Uzdrowiska Kopalni Soli, 248 metrów pod ziemią na czterech matach walczyło 589 zawodników. To rekordowa ilość judoków, startujących w tym turnieju. Wśród walczących były 23 reprezentacje zagraniczne i 24 polskie, a więc w sumie 47 klubów. Należy dodać, że organizatorzy nie przyjęli do startu wszystkich chętnych zawodników z powodu ograniczeń technicznych Kopalni Soli.

W imieniu gospodarzy przybyłe ekipy polskie i zagraniczne przywitali: zastępca burmistrza Miasta Bochnia Tomasz Przybyło oraz Sabina Bajda - dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bochni i zarazem wiceprezes Krakowskiego Okręgowego Związku Judo, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski Seniorek w Judo i brązowa medalistka Akademickich Mistrzostw Świata. Uroczystość rozpoczęcia zaszczycili swoją obecnością: Józef Wiśniewski – wieloletni prezes Polskiego Związku Judo, obecnie członek zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Anna Święs – przedstawiciel Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Robert Zaczkiewicz prezes Krakowskiego Okręgowego Związku Judo, Mistrz Świata Weteranów w Judo i złoty medalista mistrzostw Europy masters z 2009r.

Turniej Judo w Kopalni Soli w Bochni jest jedną z największych imprez sportowych organizowanych już od 15 lat przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Towarzystwo Sportowe „MOSIR”. I tym razem dwudniowe zawody (23-24 czerwca) wzbudziły ogromne zainteresowanie w środowisku młodych judoków. – Bocheńskie zawody mają już swoją markę i w wielu klubach Europy są na stałe zaznaczone w kalendarzu wydarzeń sportowych – mówi wiceprezes KOZJudo i dyrektor MOSiR Bochnia Sabina Bajda, pomysłodawczyni i główna organizatorka opisywanej imprezy – To oczywiście bardzo nas cieszy i mobilizuje do pracy nad coraz lepszą efektywnością tych zawodów. Na każdych kolejnych turniejach gościmy nowe ekipy. W tym roku po raz pierwszy w historii turnieju przyjmowaliśmy Łotyszy i to oni zgarnęli główne trofeum. Serdecznie gratulujemy zwycięzcom, którzy na pewno zaskoczyli wysokim poziomem wyszkolenia stałych bywalców turnieju.- Podobną opinię wyraził trener tegorocznej bocheńskiej drużyny Waldemar Kowalski - To rzeczywiście była niespodzianka dla wielu ekip, które od lat starają się zbudować dobrą ekipę na bocheński turniej. Wszyscy spodziewali się raczej mocnego występu Ukrainy, którą reprezentowało aż sześć klubów. Myśleliśmy, iż powtórzą sukces z poprzednich lat, kiedy dwukrotnie pod rząd triumfowali. Tym razem było zaskoczenie. Nie wystawili zespołu do zawodów drużynowych, ale w zawodach indywidualnych mieli ogromną dominację.

Dobra pozycja bochnian w drużynówce
W ubiegłym roku bochnianie nie mogli wystawić swojej ekipy do rozgrywek drużynowych. Tym razem przygotowali zespół młodzików, który zajął 5 miejsce na 9 startujących drużyn. – To dobra pozycja, tym bardziej iż nasza grupa była najmłodszą wśród startujących – cieszy się trener bocheńskiego zespołu Grzegorz Maj, który wraz z Waldemarem Kowalskim przygotowywał naszych zawodników . – Oczywiście przed nami wiele pracy i treningów – dodaje, mając nadzieję na jeszcze lepszy wynik w kolejnych edycjach tych zawodów. Bocheński zespół miał pecha w pierwszej walce, gdyż stoczył ją właśnie z mistrzami tego turnieju – Łotyszami i niestety sromotnie poległ 0:5. Kolejne spotkanie z Czechami zakończyło się natomiast wspaniałą wygraną dla bochnian 5:0. Trzecie starcie, tym razem z Gliwicami, przyniosło niewielką przegraną 2:3.

W bocheńskiej drużynie wystąpili (wg. kolejności alfabetycznej): Dawid Buczek, Artur Chochliński, Oliwer Choma, Radosław Korpała, Krzysiek Kozak, Konrad Stanuszek, Dawid Zajączkowski.

Po walkach drużynowych rozpoczęły się zmagania indywidualne. Późnym wieczorem dokonano uroczystej dekoracji zwycięzców. Statuetki, medale, dyplomy i nagrody rzeczowe wręczali:
Jacek Pająk – Starosta Bocheński, Tomasz Całka - Wicestarosta , Tomasz Przybyło - Zastępca Burmistrza Miasta Bochnia, Sławomir Gawęda - Kierownik Działu Marketingu Stalprodukt- Serwis, przedstawiciel jednej z firm sponsorującej turniej, Marek Rudnik - Komendant Powiatowy Policji w Bochni oraz Maciej Piątek – Naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta Bochnia.

Po zakończeniu uroczystości dekoracji zwycięzców pierwszego dnia turnieju losowano nagrody wśród wszystkich uczestników zawodów. Wzbudziło to wiele emocji. Losowano piłki, plecaki, spiwory, sprzęt sportowy. główna nagrodą były głośniki i aparat fotograficzny.

Drugi dzień Turnieju
W niedzielę na matach, w zawodach indywidualnych, zmierzyli się chłopcy i dziewczęta rocznik 00/01. W sumie w tym dniu walczyło 196 judoków.
Po walkach, zakończonych późnym popołudniem, zwycięzców dekorowała m.in. Maria Tworzydło – Prezes Zarządu Towarzystwa Sportowego MOSIR Bochnia, a zarazem - mama trzech znanych judoków, wychowanków bocheńskiej sekcji: Wiktora Tworzydły (teraz reprezentującego barwy AZS Warszawa, Macieja (reprezentanta AZS Opole) oraz Wojciecha (jeszcze w sezonie 2011/12 reprezentującego AWF Warszawa).

Osiągnięcia bochnian w zawodach indywidualnych
Bardzo dobrze bochnianie zaprezentowali się w zawodach indywidualnych. Zdobyli jedno złoto, trzy srebra i cztery brązy.

Złoto wywalczyła:
Aleksandra Słowiak w kategorii 36 kg

Srebro:
Radosław Kowalski w kategorii do 24 kg
Jakub Rynduch w kategorii 30 kg
Jakub Nosalski w kategorii 55 kg

Brąz:
Rafał Gibała w kategorii 33 kg
Radosław Korpała w kategorii 46 kg
Dawid Zajączkowski i Oliwer Choma w kategorii 60 kg

To wynik kolejnego roku ciężkiej pracy zarówno zawodników jak i trenerów bocheńskiej sekcji: Sabiny Bajdy, Waldemara Kowalskiego, Sebastiana Serwińskiego i Grzegorza Maja.

Oprócz walk dużą atrakcją dla uczestników turnieju była możliwość zwiedzania podziemi Uzdrowiska Kopalni Soli Bochnia oraz spływ łodziami w komorze wypełnionej solanką. - Bardzo fajnie, że mogliśmy po rozegranych zawodach zobaczyć kopalnię i wysłuchać historii związanych z tym miejscem – mówił po turnieju jeden z judoków- jesteśmy tu po raz pierwszy i na pewno polecimy to miejsce innym, a może sami wrócimy za rok.-

Niezapomniane wrażenia z turnieju - według organizatorów - są w dużej części udziałem osób, organizacji i firm wspierających. - Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam przy organizacji tej dużej imprezy: instytucjom i urzędom wspierającym naszą inicjatywę, licznym sponsorom, którzy wspierają nas od kilkunastu lat. Dzięki ich dobrej woli udało nam się po raz kolejny przeprowadzić zawody na bardzo wysokim, europejskim poziomie. Ogromne podziękowania kieruję również do rodziców naszych bocheńskich zawodników i wielu młodych wolontariuszy, którzy od lat pomagają nam w trakcie turnieju i są niezawodni – mówi wiceprezes S. Bajda. Podkreśla również ogromną rolę dziennikarzy, relacjonujących zawody. - Dzięki redakcjom sportowym i informacyjnym mogliśmy w rzetelny sposób przedstawić relację z turnieju, zaprosić na zawody zainteresowanych, a także pokazać po raz pierwszy na „żywo” przebieg walk drogą internetową. Serdecznie dziękujemy wszystkim dziennikarzom za ogrom pracy. Niektórzy z nich już od kilkunastu lat wspaniale z nami współpracują.-

W tym roku ze względu na jubileusz po raz pierwszy w historii turnieju kibice mieli okazję oglądać relację na żywo dzięki stronie www.imprezylive.pl W sumie wchodzono na transmisję 8773 razy (ilość kliknięć). Walki tą drogą oglądało 1411 osób (937 z Polski, 171 z Niemiec, 73 z Czech, 68 z Ukrainy, 64 z Węgier, 33 z Chorwacji, 14 ze Słowacji, 5 ze Szwajcarii, 4 z Estonii).
Retransmisja zawodów będzie dostępna już za kilka dni.
Wkrótce też relacja filmowa z turnieju na portalu www.sportomaks.pl