Nożna: BKS zmiażdzył Skawę Wadowice 8:0
Dzisiaj na Parkowej Bocheński KS rozgromił zespół Skawy Wadowice 8:0. Przeciwnik nie był wymagający. Przed meczem wadowiczanie zajmowali ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie dwóch punktów, z trudem uciułanych w dwóch zremisowanych meczach.
Spotkanie rozegrano w strugach deszczu, w obecności garstki najwierniejszych kibiców. Niewygody na boisku nasi zawodnicy zrekompensowali sobie urządzając prawdziwy strzelecki festiwal. Worek z bramkami rozsupłał w 29 min. Paweł Kępa. Siedem minut później na listę strzelców wpisał się Marcin Wąs, a na minutę przed przerwą bramkę do szatni zdobył Michał Leśniak.
Po zmianie stron piłkarze BKS-u zdobyli kolejne trzy bramki. Autorem dwóch z nich był Michał Leśniak (hat-trick młodego napastnika). Swoje "trzy grosze" dorzucił Kamil Ryndych pokonując bramkarza gości w 83 minucie. Znokautowany zespół Skawy, pogrążył się całkowicie w ostatniej minucie meczu, kiedy to piłkę do własnej bramki posłał obrońca zespołu gości Łukasz Curzydło.
W tym sezonie w rozgrywkach IV ligi jeszcze żaden zespół nie pokonał innego w takich rozmiarach. Dotychczasowy rekord należał do LKS Mogilany, który pokonał zespół...Skawy Wadowice 8:1. Teraz rekord należy do BKS-u. Miły akcent na zakończenie rundy jesiennej.
[wojciech tobiasz]