Koszykarki zdobyły Wrocław
<html />
W dniach 18-19 maja koszykarki MOSiR Bochnia, rocznik 2000 i młodsze uczestniczyły w turnieju koszykarskim we Wrocławiu o Puchar Prezydenta Miasta.
Oprócz drużyny z Bochni uczestniczyły w nim drużyny: Inea AZS Poznań, MKS MOS Jelenia Góra, gospodarz MOS Wrocław (który jest mistrzem Dolnego Śląska, a nieoficjalnie 3 drużyną w Polsce ponieważ w tej kategorii niema rozgrywek centralnyc).
W pierwszym dniu bochnianki rozegrały dwa spotkania:
MOSiR Bochnia – Inea AZS Poznań 66:64
Trudy podróży (5 godzin jazdy busem) dały o sobie znać, dziewczęta były ospałe i nie mogły skoncentrować się na zdobywaniu punktów nawet spod samego kosza. Efekt to przegrana kwarta 12 punktami. Na szczęście z biegiem spotkania ich gra systematycznie się polepszała, a na 4 sekundy do końca spotkania Ola Cebula zdobyła kosz na miarę remisu.
W dogrywce mecz prowadzony był „kosz za kosz” i ostatecznie szczęście uśmiechnęło się do dziewczyn z Bochni.
„Byliśmy lepszą drużyną, choć wynik po pierwszej kwarcie na to nie wskazywał, za to mieliśmy mnóstwo dogodnych okazji na zdobywanie punktów, dopiero jak dziewczęta wyregulowały celownik to gra układała się po naszej myśli. Bardzo cieszy mnie postawa młodszych dziewcząt czyli rocznika 2001, które łącznie zdobyły 10 punktów, to bardzo nam pomogło” – mówi trener Rafał Sroka.
MOSiR Bochnia – MKS MOS Jelenia Góra 75:50
Choć mecz był rozgrywany tylko godzinę po meczu z Poznaniem to dziewczęta zdołały wykrzesać z siebie rezerwy energii, aby pewnie wygrać spotkanie. Dużo okazji miały na grę dziewczęta młodsze, które na co dzień grają mniej ze starszymi koleżankami, ale za to nabierają nowych doświadczeń, które wykorzystują już w grze z rówieśniczkami.
Wieczorem w sobotę, po emocjach sportowych, dziewczęta spacerując po Wrocławiu podziwiały piękną starówkę Wrocławia oraz premierowy pokaz Fontanny Multimedialnej.
Niedzielę natomiast rozpoczęły od zwiedzania ZOO, gdzie odprężyły się i zrelaksowały przed czekającym ich meczem finałowym z drużyną MOS Wrocław.
MOSiR Bochnia – MOS Wrocław 52:48
1 kwarta: gra „kosz za kosz”. Drużyny badały swoje możliwości, skuteczniej w walce pod koszami rodziły sobie zawodniczki MOS-u, bochnianki przeprowadzały akcję zbyt wolno, często nadziewając się na bloki zawodniczek, które miały po 188, 182, 180 centymetrów wzrostu.
2 kwarta: scenariusz ten sam, lecz tym razem MOSiR-ki zaczynały dyktować swoje tempo gry, przez to rozgrywające z Wrocławia nie mogły skutecznie ustalić zagrywek na „wysokie”. Skutecznie kąsała rzutami z półdystansu Kamila Puławska, rzucając 8 punktów ze skutecznością 4/4.
„Kamila rzucała jak w transie, wszystko co wypadło z jej ręki zamieniało się w punkty, to jest niesamowite, jaki potencjał rzutowy drzemie w tej dziewczynie” – mówi trener Rafał Sroka.
3 kwarta: drużyna gospodarzy zaczynała mieć coraz więcej problemów z przedostaniem się pod kosz zawodniczek MOSiR-u, częste zmiany ultra szybkich MOSiR-ek spowodowały, że mecz przeszedł pod ich dyktando.
4 kwarta: kilka rzutów na „siłę” w drużynie z Bochni spowodowało, że drużyna MOS wyszła na 6-punktowe prowadzenie, na 2 minuty przed końcem spotkania, i wtedy do akcji wkroczyła późniejsza MVP turnieju Edyta Rudnik, rzucając celnie za 3 punkty, to dało koleżanką impuls do odważnych ataków, celne kosze Gabrysi Rak i Natalii Mazur dały czteropunktowe prowadzenie.
"To był ciężki weekend dla naszych dziewczyn, najpierw jazda busem (320 km) o 13 w sobotę ciężki mecz z Inea Poznań, po godzinie kolejny mecz z Karkonoszami, a dziś mecz z gospodarzem i powrót o 21. Wielkie słowa uznania, że dziewczęta dały radę i pokazały ogromne serce do gry, jesteśmy w okresie ciężkich przygotowań do czerwcowych turniejów, więc jest to trochę zaskoczenie że i tak kondycyjnie daliśmy rade, czekamy na wybuch form za kilka tygodni" – mówi trener Rafał Sroka.
Wyróżnienia indywidualne:
MVP turnieju: Edyta Rudnik
Wyróżniająca się zawodniczka zespołu: Aleksandra Cebula
Drużyna MOSiR Bochnia: Natalia Mazur, Edyta Rudnik, Gabriela Rak, Aleksandra Poradowska, Aleksandra Cebula, Aisza Buczek, Justyna Hudek, Alicja Datoń, Dorota Świercz, Julia Fortuna, Weronika Mól, Agnieszka Blum, Kamila Puławska, Dominika Dziadoń.
Trener: Rafał Sroka.