II Bieg Herosa - ekstremalny bieg pustynny
W sobotnie (27 lipca) popołudnie przy temperaturze powietrza sięgającej 34 stopni w cieniu i nagrzanym do ponad 80 stopni(!) piasku 139 śmiałków stanęło na starcie II Biegu Herosa.
Pustynia Błędowska jest największym w Polsce obszarem lotnych piasków, leżącym na pograniczu Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Olkuskiej. Rozciąga się od Błędowa, dzielnicy Dąbrowy Górniczej na zachodzie do gminy Klucze na wschodzie. Granicą północną pustyni jest wieś Chechło, na południu kończy się dużym obszarem leśnym. Długość pustyni wynosi niecałe 10 km, a szerokość dochodzi do 4 km. Przez pustynię z zachodu na wschód przepływa rzeka Biała Przemsza.
W takim krajobrazie przeprowadzono unikatowe zawody sportowe. Na mecie zameldowali się wszyscy uczestnicy i pomimo wielkiego wysiłku byli bardzo zadowoleni z pokonania trasy i własnych słabości. Bieg organizował LKS Kłos Olkusz z pomysłodawcą Łukaszem Mentlewiczem na czele. Zawody szybko zyskały rozgłos. Rok temu wystartowało 75 osób, w tym już 139, przyjechali nawet biegacze z Czech.
Bieg rozegrano w dwóch grupach. Dla „Lisów Pustyni” na trasie znajdowało się szereg utrudnień takich jak czołganie, przeprawa przez rzekę czy tyrolka. „Miraże” były biegiem pozbawionym sztucznych utrudnień.
Najlepszym „Lisem Pustyni” okazał się Daniel Stroiński z Rydułtowych. Za nim uplasowali się Jarosław Kociel z Bytomia i Tomasz Tarczewski z Zawiercia. Wśród kobiet wygrała Tamara Koczur (Częstochowa) przed Roksaną Klubą (BBL Kraków) i Mileną Pragnącą (Kraków).
W grupie „Miraże” pierwsze miejsce zajął Krzysztof Hangiel (Sosnowiec) przed Markiem Sokołowskim (Mysłowice) i Jakubem Cabanem (Moskarzew). Wśród kobiet triumfowała Dorota Sobczak (Klucze) przed Bożeną Cichopek (TKKF Mikołów) i Justyną Święs (Kobiur).
Najstarszym zawodnikiem okazał się 78 letni Kazimierz Łopatka z Rudy Śląskiej, a najmłodszym był Jakub Pieprzyk z AZS AWF Kraków. Najlepszym zawodnikiem zagranicznym został Jakub Cerny z Czech.