Futsal przyszłością bocheńskiego sportu?
Podczas posiedzenia członków komisji oświaty, wychowania, sportu i rekreacji w Urzędzie Miasta poruszony został temat rozwoju bocheńskiego futsalu.
W spotkaniu z radnymi uczestniczył prezes Bocheńskiego Stowarzyszenia Futsalu Zbigniew Matras, który relacjonował, co udało się zrobić od początku działalności stowarzyszenia.
- Stowarzyszenie powstało 31 lipca ubiegłego roku. Wcześniej to była piłka halowa. W ciągu jednego roku bardzo wiele zrobiliśmy. Zaczęliśmy od gali charytatywnej 29 grudnia, a pieniądze w wysokości 8 650 zł przekazaliśmy na dom dziecka (w Bochni zagrali wtedy oldboje Wisły Kraków, Górnika Zabrze czy Śląska Wocław). Udało się nam uczestniczyć w młodzieżowych mistrzostwach Polski do lat 16. Rozegraliśmy też sparring z reprezentacją Polski do lat 21. Mieliśmy też kilka sparringów z obecnym mistrzem polski Wisłą Krakbet Kraków. Organizowaliśmy też turniej ogólnopolski. Nasza drużyna zajęła 1 miejsce. Weszliśmy do 1 ligi ogólnopolskiej. Będziemy grali mecze m.in. w Chorzowie, Lublinie, Rudzie Śląskiej, Rzeszowie czy Gliwicach. Nasz zawodnik zostanie powołany na konsultacje do reprezentacji Polski. Jesteśmy współorganizatorem ligi mistrzów. W przyszłym tygodniu odbędzie się turniej. Przyjeżdża mistrz Anglii, Albanii i Czarnogóry i oczywiście Polski. Być może będzie też skrót w Telewizji Polskiej. Jest to wiec solidna reklama naszego miasta – mówił Zbigniew Matras.
Futsal w Bochni cieszy się coraz większą popularnością. W ubiegłych rozgrywkach I i II ligi wzięło udział 400 zawodników. W tym roku powstaje jeszcze III liga, więc organizatorzy przewidują jeszcze więcej chętnych do grania w bocheńskich rozgrywkach halowych.
Dodatkowo w Bochni ma odbyć się również finał młodzieżowych mistrzostw Polski do lat 20. Stowarzyszenie zamierza również w przyszłym roku zorganizować ligę dla bocheńskich szkół. Planowana jest też kolejna gala charytatywna (28 grudnia) gdzie tak jak w tamtym roku do Bochni mają zawitać znani przedstawiciele piłki nożnej jak i artyści.
Na koniec swojego wystąpienia prezes Zbigniew Matras zwrócił się do radnych o pomoc finansową:
- Jest sporo kosztów. Prosilibyśmy o pomoc. Jeżeli chodzi o sponsorów to mamy ciężki rok – zaznaczył prezes bocheńskiego stowarzyszenia futsalowego.
Zgromadzeni radni jednogłośnie zgodzili się spróbować pomóc stowarzyszeniu.
Jest hala i są warunki oraz przede wszystkim działacze, którzy ten sport promują, to nic innego nam nie pozostaje tylko wspomóc ich. Odnosimy korzyści promocyjne. Tutaj nie chodzi o 20 czy 50 osób tylko tu są setki ludzi. Ten ruch jest naprawdę zdrowy, bo to jest bieg połączony z gimnastyką. To jest dyscyplina, gdzie się przełamuje pewne słabości organizmu, psychiki, które później pomagają żyć. Wiem po sobie, że sport potrafi nauczyć człowieka życia i pokonywania wszystkich trudności. Jestem dwoma rękami, żeby pomóc jak tylko można. Trzeba zaapelować do burmistrza, żeby znalazł środki – mówił radny Wiesław Wnęk.
W tej chwili w kasie Urzędu Miasta jednak nie ma już środków, które mogłyby być przeznaczone na ten cel. Radni jednak zdecydowali się skierować pismo do burmistrza Stefana Kolawińskiego o umorzenie kosztów za użytkowanie hali, które do końca tego roku wyniosą ponad 23 tys. złotych.