Duże emocje w meczu trampkarzy z Myślenicami
Na stadionie im. Dr. Krupy w czwartek 1 września odbył się mecz Małopolskiej Ligi Trampkarzy MOSiR Bochnia z Dalinem Myślenice. Wychowankowie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, szkoleni przez Mateusza Fortunę, rozegrali trzecią kolejkę rozpoczętej już 20 sierpnia rundy jesiennej, wygrywając ją 6:1.
Po dwóch porażkach w minionych kolejkach MOSiR Bochnia ostrożnie podchodził do kolejnego spotkania. Obawy okazały się na szczęście płonne, a bocheńscy trampkarze pokazali się z jak najlepszej strony.
Od samego początku młodzi zawodnicy z Bochni atakowali gości, którzy najwidoczniej nie wyszli jeszcze z szatni i dość głęboko cofnęli się na swoją połowę. Najpierw strzałów z dystansu próbowali Maksymilian Rybak oraz Karol Buczek, ale ich próby były niecelne. Dopiero w dwunastej minucie po składnej akcji Daniel Wolak umieścił piłkę w siatce. Wraz z upływem kolejnych minut narastała przewaga MOSiR-u, a strzały kolejno Adama Pałkowskiego, Huberta Grzesiaka czy Wolaka wyłapywał pewnie bramkarz gości. Niewykorzystane sytuacje Bochnian mogły się zemścić w 24 minucie, kiedy to zawodnik z Dalinu oddał bardzo mocny strzał z rzutu wolnego. Piłka zatrzymała się na poprzeczce i ta poprzeczka przyniosła szczęście zawodnikom z Bochni - szybko wybita piłka przez Kacpra Sobasa zapoczątkowała akcję, którą na bramkę zamienił Rybak. Tuż przed przerwą Wolak płaskim strzałem sfinalizował akcję prawą stroną Klaudiusza Pacha.
Po zmianie stron w grze nadal przeważał MOSiR. Zawodnicy z Myślenic starali się groźnie kontrować, ale dobrze dysponowana obrona Bochni przerywała akcję na 30 metrze. W 44 minucie Pałkowski przytomnie zagrał głową do Buczka, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi gości. Kolejne trafienie zaliczył Pałkowski, który pięknym strzałem z półobrotu zamknął dośrodkowanie Rybaka. W międzyczasie Pałkowski trafił z dystansu w poprzeczkę, a Jan Mazur z 5 metrów trafił piłką w słupek. Strzelanie przy Parkowej dla MOSiR-u zakończył Buczek, który wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Rybaku. Goście dosłownie w ostatniej akcji spotkania zaliczyli honorowanie trafienie – pomocnik Dalinu wykorzystał bierną postawę obrońców oraz bramkarza, którzy czekali na końcowy gwizdek arbitra.
MOSiR Bochnię reprezentowali: Kacper Sobas - Daniel Kubas, Jakub Rachfalik, Jakub Karpiel, Hubert Grzesiak - Mariusz Mazanek, Adam Pałkowski, Maksymilian Rybak, Karol Buczek, Daniel Wolak - Patryk Kursa oraz Stanisław Marcinów, Igor Ścisło, Dominik Lech, Klaudiusz Pach, Hubert Kwarta, Jan Mazur.
Bramki zdobyli: 12 min. Wolak, 25 min. Rybak, 44 min. Buczek, 53 min. Pałkowski, 67 min. Buczek (k) - 70 min. Dalin.
4 kolejkę nasi wychowankowie rozegrają 3 września na wyjeździe z Krakusem Nowa Hutą.