Bochnianki zwyciężają z Krakowem i Tarnowem!
W ostatni weekend koszykarki Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bochni, pod okiem trenera Rafała Sroki, odniosły dwa zwycięstwa w Małopolskiej Lidze. Pierwsze dość spektakularne, to pokonanie w sobotę Wisły Kraków przez Kadetki, drugie to niedzielne zwycięstwo juniorek nad Tarnowem.
W meczu z Krakowem (28 listopada 2015r.) bochnianki (r. 2000, 2001) od pierwszych minut panowały na parkiecie. Trochę szwankowała obrona, ale na szczęście bez konsekwencji. Częste zmiany wśród zawodniczek gospodarzy sprzyjały intensywności gry - ciągle była ona na najwyższych obrotach. Dzięki temu z minuty na minutę dziewczyny z MOSiR-u powiększały przewagę. Duża w tym zasługa Dominiki Dziadoń, która zaliczyła 26 punktów, raz za razem zdobywając punkty spod kosza ale i też po rzutach z dystansu. - Dziewczęta zaprezentowały się bardzo dobrze w ataku - mówił po meczu ich trener Rafał Sroka. - Cieszy fakt, że 11 na 12 dziewczyn zdobyło punkty, w tym 5 dwucyfrowe. Obrona czasami kulała, ale wiemy co trzeba poprawić.-
MOSiR Bochnia & TS Wisła Can-Pack Kraków 90:36 (24:9, 19:8, 27:13, 20:6)
Punktowały: Dominika Dziadoń 26, Gabriela Rak 14,Aisza Buczek 10, Natalia Mazur 10, Kornelia Czaja 10, Kinga Ochel 6, Julia Fortuna 5, Kamila Puławska 5, Edyta Rudnik 2, Aleksandra Poradowska 1, Dorota Świercz 1, Karolina Przybyła 0.
Następne spotkania
Jesteśmy dokładnie w połowie rozgrywek. Był to dla bochnianek drugi mecz na cztery planowane w I rundzie. Przed kadetkami kolejne zmagania na wyjeździe. 9 grudnia gramy z Korona Gortat, 12 grudnia z Pałacem Młodzieży Tarnów.
W następnym dniu (29 listopada) na parkiecie Hali Widowiskowo-Sportowej zmierzyły się kolejne podopieczne trenera Rafała Sroki. Tym razem były to juniorki, które rozegrały mecz w ramach przedostatniej kolejki I rundy. Naszymi gośćmi były tarnowianki, z którymi wygraliśmy!
MOSiR Bochnia - MKS PM Tarnów 52-48 (23:14, 9:6, 7:13, 13:15)
Początek meczu to była piękna gra bochnianek i wynik 12:0 - jednak tarnowianki to doświadczony zespół, gdzie o sile drużyny decydują zawodniczki z rocznika 98, u nas 2000.
W drugiej kwarcie obraz meczu się nie zmieniał, walka toczyła się o każdy centymetr boiska.
W trzeciej powoli przyjezdne traciły siły, a bochnianki częstymi rotacjami utrzymywały intensywność i wyszły na 10 punktów przewagi. Czwarta kwarta to kontrola bezpiecznego wyniku i druga wygrana w lidze juniorek stała się faktem.- Cieszy fakt, że każda dziewczyna, która przebywała na parkiecie, czynnie przyczyniła się do zwycięstwa - podkreślał zadowolony trener zespołu MOSiR Bochnia Rafał Sroka. -Na pewno przed meczem nie byliśmy faworytem, ale moje dziewczęta już niejednokrotnie udowodniły, że potrafią walczyć o swoje.-
Punktowały: Aisza Buczek 11, Kamila Puławska 10, Gabriela Rak 10, Natalia Mazur 9, Kornelia Czaja 5, Dominika Dziadoń 4, Ola Poradowska 3, Karolina Bojan, Justyna Hudek, Edyta Rudnik, Gabriela Dziedzic - 0.
Przed juniorkami
Ostatnie spotkanie w I rundzie juniorki rozegrają na wyjeździe 6 grudnia z TS Wisłą Can-Pack Kraków.