Bochnia - Mielec 0:2
Szczypiorniści Stalprodukt BKS Bochnia po raz drugi w tym sezonie ulegli drużynie SPR BRW Stali Mielec. Rozpędzona mielecka ekipa nie dała zbyt dużych szans podopiecznym Tomasz Wieczorka i zwyciężyła 35:25 (20:13).
Zawodnicy prowadzeni przez trenera Ryszarda Skutnika osiągnęli wysoką przewagę już w pierwszych minutach meczu. Najpierw skutecznie kontrataki kończyli skrzydłowi Łukasz Janyst oraz Marcin Basiak, a następnie swoje trafienia dołożyli Adam Babicz oraz Grzegorz Sobut. Bochnianie, którzy na parkiet wyszli w dość zaskakującym ustawieniu (m.in. z Mariuszem Matusiakiem oraz Michałem Guzikiem), mieli duże problemy z przebiciem się przez niezwykle szczelny blok defensywy gości. Ponadto w mieleckiej bramce rewelacyjnie spisywał się Krzysztof Lipka, który zanotował pięć udanych interwencji. Sposób na golkipera przeciwników znalazł dopiero w 6. minucie Tomasz Zacharski, i tym samym otworzył konto bramkowe “Stalowców". Mielczanie stopniowo zwiększali swoje prowadzenie. W 9. minucie po trafieniu Dariusza Kubisztala prowadzili pięcioma golami (2:7), a w 15. minucie już ośmioma (4:12 - szósta bramka Janysta).
Zapowiadał się kolejny pogrom bocheńskiej drużyny. Trener Wieczorek zmuszony był dokonać kilku zmian, m.in wpuszczając na boisko Krzysztofa Chrabotę oraz powracającego po kontuzji Jarosława Guta. Szczęśliwie, zmiany te przyniosły lepszą grę jego podopiecznych, a także mozolne zmniejszanie dystansu do rywala. W 19. minucie, po czwartej z rzędu bramce Macieja Kubisztala oraz golu Tomasza Charuzy, “Stalowcy" przegrywali różnicą pięciu trafień (9:14). Był to jeden z lepszych okresów gry bochnian, którzy nie oddawali już rzutów z nieprzygotowanych pozycji.
Niestety, podrażniło to zdecydowanie gości, którzy wrzucili wyższe obroty, i po raz kolejny uciekli na dystans ośmiu bramek (11:19 - 27. min). Dystans do przeciwnika zmniejszył tuż przed przerwą Chrabota, trafiając z prawego rozegrania.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo obiecująco dla “Stalowców", którzy po golach Chraboty, Charuzy i Grzegorza Balickiego zmniejszyli przewagę Mielczan do czterech bramek (16:20). Dobrze między słupkami spisywał się Gut, który popisał się kilkoma bardzo efektownymi interwencjami. Goście zaskoczeni takim obrotem zdarzeń zaczęli popełniać proste błędy przy wyprowadzaniu piłki, jednak bochnianie nie wykorzystali kilku bardzo dogodnych sytuacji na dogonienie rywali (m.in. rzutu karnego oraz dwóch kontr). Do końca meczu utrzymywała się kilkubramkowa przewaga graczy Stali, która byla powiększana konsekwentnie co kilka minut. Wynik meczu ustalił Sobut, pewnie egzekwując rzut karny (25:35).
Stalprodukt BKS poniósł siódmą porażkę w rozgrywkach ligowych i spadł w ligowej tabeli na 8. pozycję. Mimo aż dziesięciobramkowej przegranej bocheński szkoleniowiec pozytywnie ocenił postawę swoich podopiecznych. Prawdą jest, iż w w pojedynku z doświadczonym i bardzo zgranym zespołem z Mielca, który nie zaznał jeszcze smaku porażki w rozgrywkach, bochnianie stali na straconej pozycji. Mając w pamięci pierwszy mecz obu drużyn zakończony klęską “Stalowców" (41:18), ich dzisiejsza gra była dość dobra i pozwala z optymizmem patrzeć w kierunku zbliżających się potyczek z Wisłą Sandomierz oraz AZS Politechniką Radomską. Cieszy postawa Jarosława Guta, który w pełni zdrów będzie dużym wzmocnieniem bocheńskiej bramki (dzisiaj aż 41% skuteczności) oraz Tomasza Zacharskiego i Macieja Kubisztala.
Już za tydzień (16 stycznia) bocheńska drużyna rozegra kolejne ligowe spotkanie w ramach rozgrywek 1 ligi mężczyzn. W meczu 13. kolejki “Stalowcy" udadzą się do Sandomierza, gdzie zagrają z tamtejszą Wisłą. Będzie to niezwykle ważny pojedynek, już teraz określany mianem “meczu o cztery punkty".
Stalprodukt BKS Bochnia - SPR BRW Stal Mielec 25:35 (13:20)
Stalprodukt BKS: Guzik (4/18 - 22,2%), Gut (14/34 - 41,2%), Węgrzyn (0/1 - 0%) - Zacharski 7, Balicki 4 (0/1 karne), Kubisztal 4, Charuza 3, Chrabota 3 (1/2 karne), Rakoczy 3, Matusiak 1, Wełna.
Trener: Tomasz Wieczorek.
SPR BRW Stal: Lipka 1, Jarosz - Janyst 10 (1/2 karne), Basiak 7, Sobut 6 (2/2 karne), Kubisztal 4, Szpera 3, Babicz 2, Gawęcki 1, Prakaptsou 1, Krzysztofik, Wilk.
Trener: Ryszard Skutnik.
Sędziowali: Jarosław Budzianowski (Gliwice) oraz Krzysztof Pytlik (Siemianowice).
Kary: 4 min (Kubisztal, Rakoczy) - 6 min (Basiak, Lipka, Szpera).
Widzów: 100.
Pozostałe wyniki 12. kolejki - 09/10 stycznia 2010r.
ChKS Łódź - AZS AWF Biała Podlaska - 27:28 (14:15)
MTS Chrzanów - SPR Wisła Sandomierz - 36:27 (17:14)
ASPR Zawadzkie - KŚ AZS Politechnika Radomska - 33:22 (17:13)
KSSPR Końskie - KS Gwardia Opole - 31:28 (15:11)
GKS Olimpia Piekary Śląskie - MSPR “Siódemka" Miedź Legnica - mecz w niedzielę
TABELA:
- SPR BRW Stal Mielec 12 12 0 0 485-332 +153 24
- MSPR “Siódemka" Miedź Legnica 11 9 0 2 379-292 +87 18
- ASPR Zawadzkie 12 8 0 4 369-331 +38 16
- KSSPR Końskie 12 7 1 4 358-348 +10 15
- GKS Olimpia Piekary Śląskie 11 5 1 5 328-337 -9 11
- ChKS Łódź 12 5 1 6 338-353 -15 11
- MTS Chrzanów 12 4 1 7 345-369 -24 9
- Stalprodukt BKS Bochnia 12 4 1 7 350-407 -57 9
- KŚ AZS Politechnika Radomska 12 4 0 8 325-351 -26 8
- AZS AWF Biała Podlaska 12 4 1 8 311-376 -65 8
- SPR Wisła Sandomierz 12 3 1 8 337-396 -59 7
- KS Gwardia Opole 12 3 0 9 310-343 -33 6
W tabeli kolejno: miejsce, nazwa drużyny, mecze rozegrane, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, stosunek bramek, punkty.