BKS: Minimalna porażka z liderem
W sobotę BKS zmierzył się z liderem grupy małopolskiej wschodniej IV ligi - Bruk-Bet Termalicą II Nieciecza. Bochnianie przegrali z rezerwami Słoni 1:2, choć od sprawienia niespodzianki dzieliło ich niewiele.
Niecieczanie przyjechali do Bochni jako zdecydowany faworyt. Wszak drugi zespół Termaliki wygrał w tym sezonie wszystkie dotychczasowe spotkania. I tak też gracze Bruk-Betu od początku dominowali, choć nie trwało to tak długo. Udało im się zdobyć bramkę w 14. minucie meczu, kiedy to trafienie zaliczył Tomasz Matuszewski, jednak niedługo później po faulu w polu karnym, arbiter podyktował rzut karny dla BKS. Bartłomiej Chlebek, który w tym sezonie nie mylił się z jedenastu metrów, tym razem trafił z wapna w poprzeczkę. Termalika utrzymała zaś prowadzenie, lecz przez najbliższe minuty nadal atakował Bocheński. Przyniosło to też swoje skutki, gdyż na chwilę przed 40. minutą meczu nastąpił kolejny faul w polu karnym niecieczan. Po raz kolejny zawodnicy Bocheńskiego stanęli przed szansą z 11 metrów, tym razem do piłki podszedł Marcin Ochlust. Gracz, który powrócił do Bochni po pobycie w Słomce, pewnie wykorzystał karnego. Przed zakończeniem pierwszej części meczu, po ostrym faulu Marcina Wasielewskiego, kontuzję odniósł Arkadiusz Budzyn. Zawodnik nie dał rady kontynuować już gry w tym spotkaniu, przez co został zmieniony na początku drugiej połowy, a gracz "Słoni" napomniany został żółtą kartką. Do przerwy zawodnicy obu drużyn schodzili z wynikiem 1:1.
Druga połowa również obfitowała w sporo walki po obu stronach. Zawodnicy "Słoni" wykorzystali jedną z sytuacji, kiedy to w 56. minucie Bartłomiej Kukułowicz wyprowadził gości na ponowne prowadzenie. BKS szukał wyrównania w różnych sytuacjach. Na niedługo przed końcem meczu, w wyniku błędu rywali, na doskonałą sytuację sam na sam, wyszedł Dawid Pilch. Zawodnik jednak nie zdołał oddać strzału i wbiegł z piłką prosto w bramkarza niecieczan. Kolejne ataki okazały się bezskuteczne i Bruk-Bet zdołał dowieźć przewagę jednej bramki do końca spotkania.
Liderzy z Niecieczy umocnili swoją sytuację w lidze dopisując 3 punkty do sowitego już dorobku w tabeli. Bocheński może pocieszyć się faktem, że 3 na 10 straconych przez Niecieczę bramek, zostało strzelonych przez napastników z Bochni.
BKS Bochnia – Termalica II Bruk Bet Nieciecza 1-2 (1-1)
Bramki: Marcin Ochlust 40′ (k.) – Tomasz Matuszewski 14′, Bartłomiej Kukułowicz 56′
Skład BKS: Szymon Cierniak – Jan Mazur (75′ Artur Majcher), Bartłomiej Chlebek, Piotr Janicki, Tomasz Rachwalski, Krystian Lewicki, Arkadiusz Budzyn (46′ Jakub Pasiut), Mariusz Łyduch, Hubert Skocz (75′ Jakub Jastrzębski), Uladzimir Karp (82′ Kacper Musiał), Marcin Ochlust (75′ Dawid Pilch)
Skład Termalica II: Patryk Janczy – Bartłomiej Kukułowicz, Michał Dudek, Adam Krasiński, Jakub Pek, Marcin Wasielewski (55′ Jakub Banasik), Vlastymir Jovanovic, Krzysztof Wrzosek, Paweł Żyra (77′ Patryk Pikul), Bruno Wacławek, Tomasz Matuszewski (65′ Adrian Chłoń).
Fot. Krzysztof Flesz | BKS Bochnia