Baczkowianin w zawodowej grupie kolarskiej
Choć tradycji kolarskich w Małopolsce nie brakuje, a na rowerze jeździ niemalże każdy, to obecnie jedynym kolarzem zawodowym z powiatu bocheńskiego jest baczkowianin Wojciech Migdał, wicemistrz Polski z 2013 roku, który związał się z grupą Wibatech-Fuji-Żory.
Bez wątpienia z roku na rok przybywa w Polsce kolarskich kibiców, którzy wabieni sukcesami Rafała Majki czy Michała Kwiatkowskiego zaczynają interesować się tą dyscypliną sportu. Niemałe znaczenie dla popularyzacji kolarstwa ma również największy obecnie wyścig rozgrywany na terenie naszego kraju, Tour de Pologne, o którego współorganizację starają się obecnie władze Bochni. Mało kto jednak wie, że także powiat bocheński ma swojego przedstawiciela w zawodowym peletonie. Jest nim pochodzący z Baczkowa 23-letni Wojciech Migdał, młodzieżowy wicemistrz kraju z 2013 roku.
Migdał jest wychowankiem jednego z najlepszych klubów kolarskich w Polsce, WLKS Kraków BBC Czaja, gdzie szlifował swoje umiejętności pod okiem znakomitego trenera Zbigniewa Klęka. Dowodem na potencjał drzemiący w zawodniku są chociażby liczne medale zdobywane w okresie juniorskim. Przez ostatnie cztery lata ścigał się on w zachodnich grupach kolarskich - hiszpańskiej Azysa Conor WRC i włoskim A.S.D. Saccarel-Carbonio Gomme, gdzie zbierając cenne doświadczenie odnosił sporo sukcesów. Wielokrotnie miał on także możliwość reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej, m.in. podczas mistrzostw Świata w Rosji czy mistrzostw europy w Czechach, stanowiąc mocne ogniwo narodowej kadry.
W minionym roku, który był dla baczkowianina ostatnim w kategorii młodzieżowej (do lat 23), nie raz pokazał, że mimo młodego wieku znakomicie radzi sobie w rywalizacji ze starszymi i znacznie bardziej doświadczonymi zawodnikami ścigającymi się w polskich grupach. Jego aktywna postawa w najważniejszych wyścigach rozgrywanych w kraju sprawiła, że był bardzo bliski powołania do reprezentacji Polski na 70. Tour de Pologne.
W roku 2014 Wojciech Migdał ponownie ścigać się będzie w Polsce, gdzie reprezentować będzie zawodową grupę kolarską Wibatech-Fuji-Żory. Pytany o plany na najbliższy sezon zapowiada, że ma zamiar robić to, co do tej pory - wykorzystywać każdą, nawet najmniejszą okazję do walki o sukcesy. W kalendarzu jego drużyny znalazły się również wyścigi rozgrywane na terenie Włoch Hiszpanii Belgii czy Francji, więc wgląda na to, że pochodzący z okolic Bochni kolarz będzie miał gdzie się zaprezentować.