Uniewinnieni za protest przeciw sowieckiemu pomnikowi
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego, uniewinniający uczestników manifestacji patriotycznej, która odbyła się 27 września ubiegłego roku pod nieistniejącym już pomnikiem Armii Czerwonej w tym mieście. Apelację wnosiła Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu.
Kilkudziesięciu obecnych w sądzie działaczy niepodległościowych z Małopolski i ze Śląska przyjęło ten wyrok oklaskami oraz odśpiewaniem „Roty”. Następnie przenieśli się pod budynek policji, pod którym urządzili krótki wiec.
Podczas ubiegłorocznej demonstracji przeciwko pomnikowi został on oblany białą i czarowną farbą, doszło też do przepychanek z policją, która zatrzymała wówczas trzy osoby.
Monument został rozebrany z początkiem listopada 2014 r., a kilka miesięcy temu ekshumowane spod niego szczątki czerwonoarmistów zostały pochowane na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana razem z innymi, wydobytymi z pojedynczych i zbiorowych grobów wojennych z terenu całej Sądecczyzny.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie domaga się odwołania komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu inspektora Marka Rudnika, któremu zarzuca bezpodstawną, nieadekwatną do sytuacji i nader brutalną interwencję podległych u funkcjonariuszy podczas manifestacji.
Pomnik Armii Czerwonej w Nowym Sączu powstał na polecenie władz sowieckich w 1945 r. jako mogiła dla prawdopodobnie sześciu żołnierzy Armii Czerwonej, poległych w trakcie ofensywy w styczniu 1945 r. Nad mogiłą żołnierską usytuowano łuk z płaskorzeźbą przedstawiającą czerwonoarmistów oraz napis "Za naszą sowiecką ojczyznę". Tuż po odsłonięciu pomnika został on wysadzony przez polskie podziemie niepodległościowe, po czym szybko zrekonstruowany i objęty nadzorem Milicji Obywatelskiej i UB.