Sylwester po krakowsku
<html />
Koncert krakowskich gwiazd m.in. Grupy Pod Budą i Andrzeja Sikorowskiego, Jana Wojdaka z zespołem Wawele, Mai Sikorowskiej i Kroke, a także Joanny Słowińskiej, Zespołu Kulturka, FoxGang, Eluktrick, Don't Ask Smingus, Vladimirska i Teddy Jr. oraz multimedialne widowisko – świetlna projekcja na Wieży Ratuszowej, a o północy pokaz laserów – takie atrakcje zaplanowano w tym roku podczas sylwestrowej nocy na Rynku Głównym w Krakowie. Gospodarzem wieczoru będzie Aldona Jankowska. Początek zabawy o godz. 20:30.
„W tym roku organizujemy Sylwestra według nowej formuły, którą udało nam się opracować dzięki teatrowi Groteska i krakowskiemu środowisku artystycznemu. Sylwester po krakowsku to różnorodność, oryginalność i zabawa dla wszystkich. To także artystyczny kocioł i możliwość zabawy przy zróżnicowanej stylistycznie muzyce. Wszystkich wykonawców, którzy wystąpią na krakowskim Sylwestrze łączy jedno: pasja tworzenia, unikatowość i oryginalność, a więc cechy, które wyróżniają artystyczny Kraków na tle globalizującego się także muzycznie świata" – mówiła Magdalena Sroka, zastępca prezydenta Krakowa, podczas prezentacji tegorocznego Sylwestra w Krakowie.
W tym roku scena ustawiona zostanie tuż przy Wieży Ratuszowej, która w programie wydarzenia będzie symbolizować Wieżę Babel. Skąd takie porównanie? – „Chcemy podkreślić, że Kraków to nie tylko symbol historii i tradycji, ale również miasto tolerancji i gościnności" – mówiła Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego. „Szczególnie chcemy podkreślić otwarcie na inne narody. Dlatego obok znanych i lubianych krakowskich artystów, usłyszymy także zagranicznych twórców, którzy związali się z Krakowem. Pokochali to miasto, tu chcą żyć, pracować i tworzyć" – wymieniała dyrektor KBF.
Adolf Weltschek, dyrektor Teatru Groteska Scena Dla Dorosłych, podkreślał z kolei, że program imprezy ma integrować pokolenia. – „Jest także – a może przede wszystkim - próbą nadania karnawałowi w Krakowie charakteru zabawy i radości dla wszystkich. Mamy nadzieję, że to początek zmian w rozumieniu istoty i sensu karnawału dla kondycji i samopoczucia wspólnoty jaką stanowi nasze Miasto" – mówił dyrektor Groteski.