Studia z e-learningu-projektowanie, tworzenie i wdrażanie
E-learning to nowoczesna i interaktywna metoda nauczania na odległość z wykorzystaniem Internetu oraz elektronicznych treści edukacyjnych. O jedynych w Polsce studiach podyplomowych kompleksowo ujmujących zagadnienie szkoleń online opowiada Piotr Peszko, opiekun merytoryczny kierunku „E-learningu: projektowanie, tworzenie i wdrażanie w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera.
Czy e-learning to zamiennik, czy raczej uzupełnienie tradycyjnych form edukacji?
Piotr Peszko: E-learning może być i zamiennikiem i uzupełnieniem, podobnie jak telewizja może być uzupełnieniem lub zamiennikiem oferty kinowej i teatralnej. Wszystko zależy od potrzeb. Różnego rodzaju badania dowodzą jednak, że największą skuteczność mają szkolenia mieszane, w których część praktyczna odbywa się głównie pod okiem instruktora, a teoria opakowana jest w angażujące aktywności online.
W czym e-learning może być przydatny pracodawcom i pracownikom?
Piotr Peszko: Ewidentną korzyścią może być ograniczenie kosztów szkoleniowych, możliwość uczestniczenia w szkoleniach prowadzonych przez najlepszych ekspertów, a także zwiększenie skuteczności i dostępności.
Jak ocenia Pan skuteczność tej formy nauki? Jakie są Pana doświadczenia związane z e-learningiem?
Piotr Peszko: Z przykrością muszę stwierdzić, że 80% szkoleń online, które widziałem, a widziałem ich sporo, nie nadaje się do tego, żeby uczyć. Niestety są to śmieci, które psują obraz branży e-learningu. Dlaczego? Tłumaczenie jest proste. Działy szkoleniowe różnych organizacji mają szkolenia, których po prostu nie lubią (np. BHP) więc szybko wymyślają, że najlepiej będzie przenieść całe to szkolenie do Internetu, bo wtedy można je mieć „z głowy”. Takim sposobem cała niechęć przelana jest na formę interaktywną, a ta tworzy opinię o szkoleniach online, bo właśnie te szkolenia „witają” pracowników w organizacjach.
Skąd pomysł na tego rodzaju studia podyplomowe?
Piotr Peszko: Pomysł na studia dotyczące praktycznych aspektów szkoleń online wykluwał się w mojej głowie przez ostatnie kilka lat i jest pewną konsekwencją pozostałych działań. Zacząłem od bloga i popularyzowania różnych form nauczania wśród swoich znajomych, później przyszedł czas na stworzenie bloga z kilkoma autorami, później próby - 3 numery - internetowego magazynu o e-learningu, później konferencja EduCamp, webinary, szkolenia i jakoś tak w całkiem naturalny sposób dojrzałem do tego, żeby opracować program studiów.
Inna droga nie była chyba możliwa, bo po pierwsze sam musiałem nauczyć się czym jest e-learning, poznać jego różne odcienie i przejść przez kilkanaście różnych wdrożeń. Po drugie studia to moim zdaniem nie program, ani przedmioty, ale eksperci, którzy będą chętni do tego, żeby podzielić się swoim doświadczeniem. Żeby zaangażować najlepszych ludzi z branży, trzeba czasami przebywać w ich otoczeniu, a na to potrzeba lat.
Do kogo są skierowane te studia?
Piotr Peszko: Studia skierowane są do wszystkich, którzy chcą zdobyć praktyczne umiejętności związane z przejściem od materiału źródłowego do gotowego szkolenia online, które wpływa na organizację. Chcę dotrzeć do osób, które do tej pory głównie były odbiorcami szkoleń, a która teraz chcą nauczyć się praktycznie projektować, tworzyć i zarządzać szkoleniami online.