Staruszek zgubił kluczki. Mało nie umarł
Wczoraj ok. 16. 30 ktoś poinformował straż miejską w Krakowie, że na skrzyżowaniu ulic Oboźna i Wrocławska od dłuższego czasu siedzi w samochodzie starszy mężczyzna.
Strażnicy przybyli na miejsce dosłownie wynieśli z auta na rękach 80 - latka. Prawdopodobnie spędził tam, w nagrzanym do niemożliwości pojeździe ok. 3 godzin. Staruszek był odwodniony, bez kontaktu.
Jak podaje portal głos24 80-latek nie mógł odjechać z parkingu bo wcześniej zgubił klucze, które ktoś odniósł do pobliskiego sklepu. „Można przypuszczać, że gdy przeszukiwał kieszenie szukając kluczy, po prostu poczuł się już na tyle słabo, że nie był w stanie sam wyjść z samochodu. Uratowano go dzięki wrażliwości mieszkańców i szybkiej reakcji służb".