Spotkanie z Ewą Stankiewicz
<html />
Ewa Stankiewicz reżyser, dziennikarka, prezes Stowarzyszenia Solidarni 2010 zaprasza na spotkanie promocyjne książki "Oburzeni" które odbędzie się w sobotę 17 listopada w Auli Jana Pawła II w sanktuarium w Łagiewnikach.
Na książkę składa się cykl 15 esejów o sytuacji w Polsce; głosy oburzonych duchownych, polityków, naukowców, dziennikarzy, artystów i publicystów - osób, które porzuciły swoje wymagające, codzienne zajęcia, by przygotować tę książkę. Książka ilustrowana jest bogatą dokumentacją fotograficzną (marsze w obronie TV Trwam, głodówki przeciw usuwaniu lekcji historii ze szkół itp.)
Fragmenty tekstów:
Prof. Piotr Gliński – Generalnie chodzi o to, że olbrzymia część społeczeństwa w Polsce jest przez instytucje państwowe, a także różne grupy interesu ekonomicznego czy politycznego, wykluczana z życia publicznego. Tych ludzi łączy pewien kanon podstawowych wartości, bo myślę, że wśród oburzonych są już nie tylko osoby silnie związane z katolicyzmem. Tam są także ludzie silnie związani z pojęciem prawdziwej demokracji i nie godzą się na to, by demokracja w Polsce tak wyglądała, jak wygląda.
Prof. Zdzisław Krasnodębski – Władze, stosując szykany wobec Radia Maryja i Telewizji Trwam, kierują się przede wszystkim motywami politycznymi, chcąc ograniczyć dostęp do jedynej telewizji, która im nie sprzyja i dostarcza społeczeństwu informacji przemilczanych przez „media zaprzyjaźnione” z rządem. Koncesjonowani, prorządowi katolicy władzy nie przeszkadzają. Gdy jednak spotyka się ona z krytyką, nie waha się represjonować nawet za treść kazania, jak to było w przypadku ks. pułkownika Stanisława Żarskiego, administratora Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, zbesztanego publicznie przez Bronisława Komorowskiego, a następnie przeniesionego do rezerwy. Władze coraz bardziej też ulegają naciskom płynącym ze środowisk liberalnych i lewicowych, o czym świadczy ostatnia decyzja premiera Tuska w sprawie zapłodnienia in vitro.
Prof. Andrzej Nowak – Zobaczyliśmy, że ta ziemia może być szczęśliwa, kiedy spotkaliśmy się znowu w wielkim pochodzie 29 września 2012 roku w Warszawie, kiedy szukaliśmy siebie w dziesiątkach innych, mniejszych manifestacji w całym kraju i w miejscach skupienia Polaków na świecie. Zobaczyliśmy, że jest naprawdę „tyle mnogo ludzi”. Tysiące jeszcze śpią, jeszcze mocniej próbują zaciskać powieki, ale zielona wyspa ich snu kurczy się coraz bardziej. Powrót na jawę nie jest łatwy. Ale wracamy. I będzie nas więcej – obudzonych, gotowych do pracy dla wspólnej odbudowy godnego życia w Polsce.
Wojciech Reszczyński – Stare struktury komunistyczne w mediach, tak jak i w szkolnictwie czy kulturze, nadal nadają ton, chcąc za wszelką cenę przetrwać i decydować. Kontynuują tak wypaczoną „misję” w interesie aktualnie rządzących, tak jak dawniej w interesie komunistycznej partii. Podejmowane próby „przewietrzenia” telewizji publicznej, dopuszczenia do pracy w mediach osób o niekomunistycznym rodowodzie kończyły się szybkim odwołaniem ich ze stanowisk.
O. Tadeusz Rydzyk – Są tacy, którzy mówią: najważniejszy jest spokój. Również w tych dniach chcieli nas przerazić. Do strasznych rzeczy porównywano to wezwanie „Obudź się, Polsko!”. Czy to była dobra wola? Spokój jest najważniejszy, spokój za wszelką cenę, mówią ci, którzy nie chcą obudzenia Polski. Bezczynność jednak prowadzi do klęski. Nie spokój zatem, ale pokój! Pokój. My chcemy pokoju, a pokój jest budowany na prawdzie. Prawda jest siłą pokoju i prowadzi do wolności. Tę zaś trzeba zdobywać stale.
Ewa Stankiewicz – Właśnie po to cały ten show nienawiści. Żeby nie rozmawiać na argumenty, nie myśleć, nie porównywać faktów i nie wyciągać samodzielnych wniosków. A nuż okazałoby się, że oszołomy są bardzo racjonalne – a dobrze ubrani uwodziciele robiący do ciebie mądre miny ze srebrnego ekranu są cwaniakami lub przygłupami o horyzontach myślowych przypominających ciasnotą toaletę w PKP.
Dr hab. Krzysztof Szczerski – Współcześni Polacy systematycznie odzwyczajani są przez liczne siły polityczne i media od myślenia o Polsce w kategoriach silnego i suwerennego państwa. Ta postawa i wynikająca z niej polityka wskazują, że mamy do czynienia z niezwykle niebezpiecznym procesem wyłaniania się programu podległej polityki polskiej.
Początek spotkania: godzina 16:00.