Śmierć w hucie Arcelor Mittal
Jak podaje Radio RMF FM w piątek nad ranem doszło do wybuchu w hucie Arcelor Mittal. Zginął jeden z pracowników.
Według informacji medialnych w piecu koksowniczym zebrało się zbyt wysokie ciśnienie, które doprowadziło do wybuchu urządzenia. Jedna osoba zginęła, druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Huta Arcelor Mittal wydała oświadczenie, z którego wynika jednak co innego:
Informujemy, że w piątek ok. godz. 4:20 w koksowni na terenie krakowskiej huty dwóch pracowników zatruło się tlenkiem węgla. Instalacja, na której doszło do zdarzenia została zabezpieczona, jej oględzin dokona specjalna grupa dochodzeniowa. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, zakładowa straż pożarna, jednostki PSP oraz pogotowie ratunkowe. Niestety mimo reanimacji jeden z pracowników zmarł. Drugi pracownik został przetransportowany do szpitala. Podejmujemy natychmiastowe działania, aby rodziny poszkodowanych pracowników otoczyć opieką i zapewnić im wszelkie niezbędne wsparcie. Okoliczności zdarzenia będzie badała prokuratura, z którą współpracować będą nasze zespoły.
O problemach huty pisaliśmy w zeszłym miesiącu. Czytaj TUTAJ:
Info: Arcelor Mittal, RMF FM
Foto: Arcelor Mittal