Recital Adrianny Biedrzyńskiej w Niepołomicach
Po raz kolejny widzowie sceny teatralnej Małopolskiego Centrum Dźwięku i Słowa będą mogli spotkać się z aktorką teatralną, filmową i telewizyjną – Adrianną Biedrzyńską. Koncert odbędzie się w niedzielę 30 marca o godz. 17.00.
Do tej pory występowała ona w MCDiS trzy razy grając w spektaklu komediowym „Trzy razy łóżko” Jana Jakuba Należytego. Tym razem chcemy zaprezentować jej dwuczęściowy recital. W pierwszej części będzie to repertuar liryczny - najbliższy jej sercu. Repertuar o sporym emocjonalnym ładunku, przesycony nutą nostalgii i rozumnej zadumy.
Będzie to wieczór wspomnień poprzez utwory z Kabaretu Starszych Panów (Pejzaż bez ciebie, Na całej połaci śnieg, Bo we mnie jest seks, Tango kat, Biżuteria), Agnieszki Osieckiej (Widzisz mała, Ostatnie bolero), Jonasza Kofty (Twój portret, Jestem taka, La Grande Valse frotte), Juliana Tuwima (Przygoda w Wilanowie), Jana Pietrzaka (Kochaną być), K.I. Gałczyńskiego (Ocalić od zapomnienia), Zenona Laskowika i Zbigniewa Zamachowskiego (Kocham cię idioto).
Druga część to repertuar piosenek z gatunku tzw. biesiadno-cygańskich – Ore Ore, Dziś prawdziwych cyganów już nie ma i polskie przeboje z lat 60 i 70 (w formie składanki) takie jak: Nie bądź taki szybki Bill, Przyjdzie na to czas, Serduszko puka, Kochać jak to łatwo powiedzieć, Do zakochania jeden krok, Rudy rydz, Zloty pierścionek, Gdzie jesteś mały Książę, Przeklnę Cię, Pamelo żegnaj, Kocha się raz, Gdy mi ciebie zabraknie, Już nigdy, Zachodni wiatr, Nie płacz kiedy odjadę. W czasie recitalu nie może zabraknąć kilku znanych i lubianych utworów z Ady popowej płyty pt. Debiut - Z woli dusz, Tańczę by żyć.
Artystka lubi w trakcie koncertu opowiadać o śpiewanej piosence i jej autorze, często też zachęca widownię do wspólnego śpiewania i zabawy. W recitalu przy fortepianie towarzyszyć będzie Adzie siostra - Joanna Biedrzyńska (Absolwentka Akademii Muzycznej) oraz Mariusz Maj na gitarze akustycznej i Sławomir Ratajczyk na akordeonie. Reżyserem widowiskowa jest Sebastian Błaszczak.