Protesty opóźniają budowę obwodnicy Nowego Sącza
Generalny dyrektor ochrony środowiska uchylił decyzję środowiskową dla obwodnicy północnej Nowego Sącza w części przebiegającej przez gminę Chełmiec, wydaną przez wojewodę małopolskiego w lipcu 2007 r. Oznacza to uchylenie decyzji środowiskowej dla całej inwestycji.
— Postępowanie w sprawie przyznania decyzji środowiskowej prowadził wojewoda małopolski. I to jego postanowienie zostało uchylone — mówi Marek Oleniacz, sekretarz Miasta Nowy Sącz. — Dokumentacja po naszej stronie jest dokładnie przygotowana. Dyrektor generalny ochrony środowiska uchylił decyzję wojewody, która została zaskarżona przez grupę mieszkańców gminy Chełmiec — dodaje.
W związku z zaistniałą sytuacją prezydent Ryszard Nowak, wraz z wiceprezydentem Jerzym Gwiżdżem, udał się do Warszawy, gdzie spotkał się z Lechem Witeckim — p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, który odpowiada za realizację tej inwestycji w części przebiegającej przez gminę Chełmiec, oraz z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Ministerstwa Ochrony Środowiska.
- — Liczymy na to, że bez względu na zaistniałą sytuację miasto będzie mogło realizować swoją cześć inwestycji, ponieważ my dopełniliśmy wszelkich obowiązków związanych z przygotowaniem tej inwestycji i jesteśmy gotowi do jej realizacji* — powiedział prezydent po pierwszych rozmowach odbytych w Warszawie.
Magdalena Chacaga — główna specjalistka ds. komunikacji społecznej w krakowskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, poinformowała, że dopatrzono się błędów proceduralnych w decyzji wojewody małopolskiego.
"Kilka osób w Chełmcu przeciwstawiło się proponowanej trasie, złożyło protesty i okazały się one — na razie — skuteczne. W tej sprawie nie ma winy władz Nowego Sącza." — czytamy w komunikacie Biura Prasowego UM w Nowym Sączu.