POlityczna obwodnica Nowego Sącza
<html />
Na krótko przed podpisaniem porozumienia zerwano rozmowy pomiędzy małopolskim urzędem marszałkowskim, starostą nowosądeckim i prezydentem Nowego Sącza w sprawie ujęcia północnej obwodnicy miasta na listę inwestycji, które będą mieć dofinansowanie ze środków unijnych w tzw. nowym okresie programowania, począwszy od 2015 r.
Jak ważna jest to inwestycja dla całego miasta, ale i regionu nowosądeckiego, nie trzeba nikogo przekonywać. Jej integralną częścią jest nowy most na Dunajcu. O wpisanie inwestycji na tzw. listę indykatywną władze Nowego Sączą zabiegały od dawna. I gdy wydawało się, że finał jest już bliski, okazało się, że część lokalnych działaczy PO jest przeciwna, by już teraz podpisywać porozumienie, bo zostałoby one odczytane jako sukces prezydenta miasta Ryszarda Nowaka, który został wybrany, startując z list PiS-u.
Pomysł jest więc taki, że porozumienie pewnie zostanie podpisane, ale jakoś tak bliżej przyszłorocznych wyborów samorządowych i jego „ojcem” zapewne zostanie kto inny, zgadujemy – kandydat na prezydenta miasta z ramienia PO.
POlityka w czystym wydaniu…