Podpalił się w proteście
42-letni kolejarz w czwartek 20 czerwca podpalił się w Krakowie. Był jednym z protestujących przeciwko zwolnieniom na kolei. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Członek związku zawodowego drużyn konduktorskich był na spotkaniu w dyrekcji w sprawie planowanych zwolnień w Przewozach Regionalnych. Gdy rozmowy zakończyły się niczym wyszedł do łazienki, oblał się łatwopalną substancją i podpalił.
Życie zawzięcia natychmiastowej pomocy, udzielonej mu przez kolegów, ale i tak ma poparzone górne drogi oddechowe, klatkę piersiową i szyję. W stanie ciężkim został przewieziony do szpita.