Park Kulturowy: kto skorzysta z rozwiązań Krakowa?

Przedstawiciele samorządów z całego kraju wzięli udział w seminarium na temat Parku Kulturowego w Krakowie jako metody zarządzania przestrzenią. Spotkanie w krakowskim magistracie, które odbyło się w czwartek, 3 października, zorganizowała Małopolska Okręgowa Izba Architektów RP oraz Fundacja Aktywnych Obywateli imienia Józefa Dietla.

Krakowskie rozwiązania związane z Parkiem Kulturowym Stare Miasto stają się inspiracją do działań mających na celu ochronę przestrzeni dla coraz większej grupy samorządów. Dlatego na konferencję o Parku Kulturowym w Krakowie jako metodzie zarządzania przestrzenią przyjechali przedstawiciele kilkudziesięciu gmin z całego kraju.
„Kiedy w Krakowie podejmowano uchwałę o Parku Kulturowym dla Starego Miasta niewielu wierzyło, że urzędnikom uda się w końcu wykarczować gąszcz nielegalnych reklam porastających zabytkowe kamienice i uregulować kwestie zasad dotyczących ulicznego handlu. Po ponad roku od wprowadzenia nowych regulacji ten nobliwy obszar w mieście pod Wawelem przeszedł olbrzymią metamorfozę” – mówił Dawid Hajok z Fundacji Aktywnych Obywateli imienia Józefa Dietla.

Podczas konferencji przedstawiciele Krakowa zaprezentowali doświadczenia naszego miasta związane z Parkiem Kulturowym. „Wprawdzie Kraków nie jest jedynym miastem, które wprowadziło Park Kulturowy, jednak w naszym mieście restrykcyjnymi zapisami ochronnymi objęty jest największy obszar, co oczywiście miało wpływ na czas przygotowywania uchwały Rady Miasta w tej sprawie” – mówił Magdalena Sroka, Zastępca Prezydenta Krakowa ds. kultury i promocji. Przypomniała, że Park Kulturowy wprowadzono w Krakowie w listopadzie 2011 roku, jednak prace nad nim rozpoczęły się jeszcze w 2004 roku. „Ten wieloletni wysiłek związany z przygotowaniem zasad ochronnych opłacał się, ponieważ dziś gołym okiem widać, że Stare Miasto zmieniło się na korzyść” – mówiła Magdalena Sroka.

Z kolei Elżbieta Koterba, Zastępca Prezydenta ds. Rozwoju wskazywała na konieczność współudziału mieszkańców w tworzeniu zapisów związanych z Parkiem Kulturowym. „Niezmierne ważne są konsultacje społeczne tak, by zyskać w mieszkańcach sojuszników, a nie wrogów nowych zasad”- mówiła Elżbieta Koterba. Jej zdaniem, o sukcesie krakowskiego Parku Kulturowego zadecydowała właśnie edukacja, powszechna informacja wśród mieszkańców i przedsiębiorców, a także fakt, że Park Kulturowy został poprzedzony przyjęciem planu miejscowego i planu ochronnego dla Starego Miasta.
„Bardzo ważne było zaangażowanie mieszkańców i przedsiębiorców, aby poczuli się odpowiedzialni za projekt. Dlatego prowadziliśmy akcję Reklama za reklamę na stronie www.krakow.pl i inne działania informacyjne” – powiedział Filip Szatanik, Zastępca Dyrektora ds. Informacji Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Miasta.

Zdaniem uczestników konferencji w magistracie, model, który udało się przetestować w Krakowie można z powodzeniem wykorzystać również w innych miastach. Krakowskimi rozwiązaniami zainteresowani są chociażby samorządowcy z Zakopanego, którzy zastanawiają się nad wprowadzeniem Parku Kulturowego Krupówki.

Przypomnijmy, że niedawno w Krakowie gościła komisji kultury i środków masowego Sejmu RP. Posłowie żywo interesowali się krakowskimi rozwiązaniami w zakresie Parku Kulturowego. „To świetny instrument ochrony zabytków i przestrzeni publicznej. Zastanawiamy się, czy podobnych rozwiązań nie wprowadzić na drodze ustawowej, tym bardziej, że Sejm rozpoczyna prace nad prezydenckim projektem ustawy o ochronie krajobrazu” – wskazywała podczas wizyty w naszym mieście posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, przewodnicząca sejmowej komisji.

Przypomnijmy, że Park Kulturowy – Stare Miasto został wprowadzony uchwałą Rady Miasta Krakowa w grudniu 2011 roku. Rygorystyczne zasady, których celem było uporządkowanie przestrzeni publicznej weszły w życie pół roku później. Granice parku Kulturowego wyznaczają ulice: Straszewskiego, Podwale, Dunajewskiego, Basztowa, Westerplatte, Św. Gertrudy, Bernardyńska, fragment Bulwaru Czerwieńskiego pod Wawelem do ulicy Podzamcze i dalej aż do ulicy Straszewskiego.