Pamięci ofiar bombardowania Brzeska
Uroczystą mszą świętą odprawioną przez biskupa Wiesława Lechowicza, w asyście prałata Władysława Pasiuta oraz proboszczów: Józefa Mularza, Józefa Drabika i Stanisława Marka, rozpoczęły się w piatek 4 wrzesnia w słotwińskim kościele Matki Bożej Częstochowskiej obchody 70. rocznicy bombardowania węzła kolejowego w Brzesku.
Po mszy odczytano apel poległych, delegacje samorządów, zakładów pracy, stowarzyszeń, organizacji ii szkół złożyły pod pomnikiem wiązanki kwiatów.
- Najbardziej tragiczne w skutkach bombardowanie nastąpiło 5 września, kiedy hitlerowskie bomby spadły na podróżujących pociągiem ewakuacyjnym ze Śląska. Zginęło wówczas ponad dwieście osób, kilkaset zostało rannych. Od 5 września 1939 roku, mieszkańcom towarzyszył strach, łzy i przerażenie. Ale duch walki nie opuścił narodu w mrocznych latach okupacji. Słowa: "Za wolność waszą i naszą" nie przebrzmiały, nabrały nowego znaczenia, stały się zachętą do walki o niepodległość — mówił pod pomnikiem burmistrz Grzegorz Wawryka.
Burmistrz dodał, że spotkanie pod pomnikiem na Słotwinie ma bardzo ważne znaczenie. -Naszym moralnym obowiązkiem jest zachowanie pamięci. Bądźmy mądrzy przeszłością dla dobra kolejnych pokoleń. -
Program artystyczny, oparty na poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Leopolda Staffa wystawiła młodzież z Miejskiego Ośrodka Kultury pod kierunkiem Eweliny Stępień.
Foto: Marek Kotfis