Obezwładnili szaleńca w Akademii Nauk
Policjanci oraz ochroniarze Instytutu Języka Polskiego PAN w Krakowie obezwładnili szaleńca, który strzelał ze śrutowej broni na terenie instytutu. Mężczyzna prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków.
W poniedziałek 16 grudnia w godzinach przedpołudniowych w korytarzu budynku 30-latek zaczął krzyczeć, że wszystkich zabije. Wyciągnął pistolet i rzeczywiście zaczął strzelać - na szczęście nie była to broń ostra. Mężczyzna prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Po zatrzymaniu znaleziono przy nim marihuanę oraz biały proszek, prawdopodobnie amfetaminę. Przy obezwładnianiu szaleńca dwie osoby – pracownik PAN-u i ochroniarz zostali lekko ranni wystrzelonym śrutem.
Na razie nie wiadomo, co było powodem ataku. 30-latek zostanie przesłuchany jak tylko wytrzeźwieje.