Nowi, 6-metrowi lokatorzy krakowskiego ZOO
Od 25 października w krakowskim ZOO, po raz pierwszy w historii ogrodu, można oglądać żyrafy. Trzy młode samce: Malman, Malik i Denar przyjechały do Krakowa ze Stuttgartu, Liberca i Warszawy.
„Krakowskie ZOO 83 lata czekało właśnie na żyrafy. Dziś, głównie dzięki wytrwałości i zabiegom Dyrektora Skotnickiego w ogrodzie zoologicznym stanął obiekt, dzięki któremu te zwierzęta będzie można tu podziwiać" – mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Nowi, sześciometrowi mieszkańcy mają do dyspozycji wybieg o powierzchni 3537 m2 i specjalnie wybudowany pawilon o powierzchni 594 m2. Obiekt powstał w miejscu dawnych wybiegów bizonów i kułanów. Pawilon podzielono na część ekspozycyjną, zaplecze dla obsługi i korytarz dla zwiedzających, który pozwoli na oglądanie zwierząt gdy nie ma ich na wybiegu - nawet w zimie.
Żyrafy to płochliwe zwierzęta, muszą się oswoić z nowym miejscem, dlatego na początku będzie można je oglądać właśnie w pawilonie. Gospodarze zoo liczą jednak, że za kilkanaście dni zwierzęta wyjdą na zewnątrz i będą się już prezentować na wybiegu.
Krakowskie zoo pozyskało żyrafy nieodpłatnie z europejskich ogrodów. Sporym przedsięwzięciem był ich transport – przewożono je w specjalnych przyczepach z regulowaną wysokością dachu i podłogi.
Budowa żyrafiarni trwała 13 miesięcy, była to jedna z najważniejszych inwestycji krakowskiej placówki.
W poprzednich latach, dzięki wsparciu gminy powstały wybiegi dla tygrysów i panter śnieżnych wraz z pawilonem, przebudowano słoniarnię, zmodernizowano wybieg dla słoni. Ponadto wybudowano pomieszczenia wybiegów służące kwarantannie dla zwierząt, zmodernizowano sieć kanalizacyjną i regulacji gospodarki wodnej. Łącznie na inwestycje w krakowskim zoo miasto przeznaczyło ponad 3,5 mln złotych.
Ogród zoologiczny można zwiedzać codziennie (również w niedzielę i święta) w godz. 9:00- 16:30. Kasa czynna jest do godz. 15:30.