Kategoria: Region
Opublikowano: 2014-04-24 15:56:14 przez system

Największe natężenie rowerów na metr kwadratowy będzie w Tarnowie

Wszystko za sprawą Karpackiego Wyścigu Kurierów, który rusza już 29 kwietnia z węgierskiego Veszprem do Tarnowa. Wezmą w nim udział reprezentanci blisko 40 zespołów z pięciu kontynentów świata. -Nie tylko zwycięstwa są cenne, gdyż każda przegrana może motywować do dalszego wysiłku. W Karpackim Wyścigu Kurierów nie ma przegranych, to trudny, wymagający wyścig, w którym już sam udział jest wyróżnieniem i wyzwaniem. Przedsięwzięcie to „dziecko” pasjonata tego sportu Tomka Wójcika – mówi zastępca prezydenta Henryk Słomka – Narożański. Trwają ostatnie przygotowania.

Szosami Węgier, Słowacji, Czech i Polski przejedzie niebawem 180-osobowy, pełen ambicji i chęci do sportowej walki peleton. Jednym z pierwszych organizatorów wyścigu, którego tradycja sięga 1975 roku był Adam Dmochowski z Tarnowa. – Cieszy reaktywacja Karpackiego Wyścigu Kurierów i jego coraz większy, międzynarodowy prestiż. Jestem jego stałym uczestnikiem, obserwuję jak wyrastają z niego prawdziwe gwiazdy kolarstwa. Przykładami mogą być m.in. Lech Piasecki czy Rafał Majka – mówi Adam Dmochowski.

Poza kadrami państw-gospodarzy, w stawce obecni będą także przedstawiciele Łotwy, Białorusi, Mołdawii, Ukrainy, Serbii i Rosji. Ponadto w peletonie znalazło się również miejsce dla regionalnej reprezentacji Małopolski. - Aż 15 z 36 zaproszonych do udziału w KWK teamów legitymować się będzie licencjami kontynentalnymi – mówi dyrektor sportowy Marek Kosicki.

Biało-czerwonych barw Polski w Karpackim Wyścigu Kurierów bronić będzie w sumie 7 drużyn. Poza wspomnianymi już reprezentacjami kraju oraz Małopolski, na liście startowej obecna jest kontynentalna ekipa Wibatech – Fuji – Żory oraz zespoły klubowe: TKK Pacific Toruń, Tarnovia Tarnowo Podgórne, Pogoń Mostostal Puławy oraz TC Chrobry Głogów. Ponadto spodziewać się można, że Polacy stanowić będą także większość składu hiszpańskiego Telcom Gimex, który już teraz z powodzeniem ścigają się na Półwyspie Iberyjskim.

Karpacki Wyścig Kurierów to ogromne wyzwanie logistyczne. Nad sprawnym przebiegiem i bezpieczeństwem czuwać będą służby: Policja, Straż Miejska i Straż Pożarna. – Rokrocznie dokładamy wszelkich starań, aby Wyścig był bezpieczny. Plan zabezpieczenia logistycznego powstaje dużo wcześniej. W sprawnym przebiegu peletonu pomagać nam będzie także kilku policjantów z Krakowa. Kierowców prosimy o rozwagę i stosowanie się do poleceń Policji – mówi asp. sztab. Jerzy Boryczko z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Według wstępnych statystyk, w miejscu finału Wyścigu, na terenie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, spodziewane jest największe natężenie rowerów na metr kwadratowy. Ma być ich sumie około czterystu, co oznacza, że na każdy metr przypadną co najmniej dwa dwukołowce.