Miszalski na ślubowaniu: nie porównujmy się z Wrocławiem
Ślubowanie Aleksandra Miszalskiego odbyło się 7 maja podczas pierwszej sesji nowo wybranej Rady Miasta Krakowa. Sesję poprowadził najstarszy wiekiem radny, Edward Porębski.
Rota ślubowania brzmiała tak: „Obejmując urząd prezydenta miasta uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta”.
Urzędujący w Krakowie od niemal 22 lat prezydent Jacek Majchrowski przekazał swojemu następcy insygnia − łańcuch i klucz do bram miasta.
Odchodzący prezydent podsumował swoje 21,5 roku na tm stanowisku jako bardzo dobre.
„Kraków to obecnie druga metropolia w kraju pod względem liczby mieszkańców, silny ośrodek gospodarczy, naukowy i akademicki. Wielkie i nowoczesne miasto, w którym znacząco poprawiła się jakość powietrza, gdzie usługi administracyjne oceniane są na prawie maksymalnym poziomie.
To miasto, w którym chce się żyć, miasto z zerowym bezrobociem” - stwierdził.
− Kraków oczekuje i potrzebuje zmian. Te zmiany nie powinny być rewolucyjne – powiedział w swym wystąpieniu Aleksander Miszalski.
Wśród tematów, na których zwrócił uwagę nowy prezydent, znalazły się między innymi kwestie demografii, urbanizacji, konieczności ustawy metropolitalnej, regulującej obszary związane na przykład ze smogiem, transportem czy kwestiami planistycznymi. Wymienił także potrzebę inwestycji w komunikację publiczną, w metro, Szybką Kolej Aglomeracyjną, system Park & Ride, nowe drogi oraz ścieżki rowerowe.
− Kraków nie powinien porównywać się z Wrocławiem, Poznaniem czy Gdańskiem – mówił nowy prezydent. - Chciałbym, żebyśmy mieli większe aspiracje. Są takie miasta jak Mediolan, Monachium, Wiedeń − miasta, które łączą turystykę i przemysł ze świetnymi systemami transportowymi, bardzo wysoką jakością życia mieszkańców, która wyraża się w indeksach zadowolenia. To jest mój cel. I chciałbym, żeby taki był nasz cel. To cel ambitny, ale myślę, że realny.
Diagnostyczne jest to, że piewrwszy patronat nowego prezydenta dotyczy Marszu Równości, który ma się odbyć w Krakowie już 18 maja. Miszalski zapowiedział wywieszenie przy tej okazji tęczowej flagi na murach Magistratu krakowskiego. A także swój osobisty udział w Marszu.
info i zdjęcie: Magiczny Kraków