Małopolska gotowa czy nie gotowa na Euro?

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Andrzej Adamczyk i Edward Czesak przedstawili raport z niewykonanych, a planowanych przez rząd zadań infrastrukturalnych w Małopolsce przed Euro 2012.

Raport, w formie zdjęć, nosi tytuł „O czym minister Nowak zapomniał zaraportować Donaldowi Tuskowi w sprawie Euro 2012 - Małopolska”. Posłowie wyrazili zdziwienie, że minister Nowak deklaruje gotowość do Euro w momencie gdy najważniejsze inwestycje drogowe w regionie nie są zrealizowane i zachodzi obawa czy w ogóle będą. Zaraz po konferencji prasowej raport został wysłany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Posłowie zwrócili uwagę, że do rozpoczęcia Euro 2012 pozostało niecałe 2 tygodnie. Donald Tusk latał helikopterem nad rozkopanymi drogami. Do Małopolski i Krakowa jednak nie zawitał. Dlatego przygotowali dla pana premiera zdjęcia, na których pokazują, jaki jest faktyczny stan głównych inwestycji: autostrady A4, mającej w założeniach łączyć Polskę i Ukrainę, drogi S7 łączącej Kraków z Warszawą oraz północnej obwodnicy Krakowa, której budowy mimo licznych obietnic nawet nie rozpoczęto. „Kilka dni temu oglądaliśmy spektakl medialny gdy ministrowie rządu raportowali premierowi 100% gotowość do Euro. Raportował także minister Nowak. Być może zapomniał o Małopolsce...” – mówił Andrzej Adamczyk, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Euro miało być dla Polski, także dla Małopolski, szczególnie w kwestiach infrastrukturalnych szansą na skok cywilizacyjny. Rząd zapowiadał, że w związku z Euro zrealizowane zostaną tu wielkie projekty drogowe. Niestety, przed mistrzostwami Europy drogi te nie zostaną oddane do użytku.

„Tu nie chodzi nawet o Euro. Życie przecież po Euro będzie toczyć się dalej. Obawiamy się czy te projekty zostaną w ogóle zrealizowane. Jesteśmy w stałym kontakcie z podwykonawcami na autostradzie A4. Im, podobnie jak tym na A2, nie wypłacono pieniędzy – argumentował Edward Czesak.

Oprócz dróg posłowie wyrazili zaniepokojenie stanem przygotowania lotniska Balice, z którym wcale nie jest tak różowo jak przedstawia to minister Nowak oraz dworca kolejowego w Krakowie. Podkreślili, że w mimo iż w Krakowie mecze nie będą rozgrywane, to stacjonować tu będą trzy reprezentacje; Anglii, Holandii i Włoch, a za nimi może przybyć liczna grupa kibiców.

„Przypomnę, że jest Małopolski Zespół Parlamentarny do którego należą posłowie wszystkich ugrupowań. Zachęcaliśmy polityków innych partii do podjęcia interwencji. Jednak polityków PO te problemy nie interesują.” – podsumował poseł Adamczyk.