Limanowa: snajper z wiatrówką
5 stycznia po południu limanowscy policjanci zostali zaalarmowani dziwnym telefonem: ktoś strzela do robotników remontujących lokalną drogę w Starej Wsi. Niezwłocznie udali się na miejsce.
Na widok radiowozu z pobliskiego domu zaczął uciekać mężczyzna, trzymający w rękach wiatrówkę. Został zatrzymany i obezwładniony. Okazało się, że jest 58 – letni mieszkaniec Krakowa, który użytkuje dom w Starej Wsi, należący do rodziny. Przebadano go na obecność alkoholu we krwi. Miał 1,7 promila.
Krakusowi tak bardzo nie podobał się postęp cywilizacyjny na podlimanowskiej wsi, że już wcześniej próbował uniemożliwić remont drogi, kładąc się pod maszyny drogowe. Gdy to nie przyniosło rezultatu, sięgnął po mocniejsze argumenty.
Sprawca został objęty dozorem policyjnym. Stanie przed sądem. Za narażenie zycia i zdrowia robotników drogowych grozi mu do 3 lat więzienia.