„Licealista masakruje posłów” – hitem Internetu

1 126 264 – tak, to nie pomyłka - ponad 1 mln 200 tysięcy (jak na razie) odsłon zaliczył na portalu You Tube krótki, bo zaledwie dwuminutowy filmik – relacja wystąpienia w sejmie posła Dominika Feliksa.

Próżno jednak szukać jego nazwiska pośród wykazów parlamentarzystów obecnej kadencji, gdyż Dominik ma zaledwie 17 lat i nawet nie mógłby, jako osoba niepełnoletnia, kandydować na posła. Skąd zatem jego sejmowe wystąpienie?

Miał okazję pojawić się na Wiejskiej z okazji Dnia Dziecka, gdy zbiera się tzw. Sejm Dzieci i Młodzieży. Dorośli posłowie chyba żałowali później tego zaproszenia, gdyż Dominik, na co dzień uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. Edwarda Dembowskiego w Gdowie, powiedział z trybuny sejmowej m.in.: „Próbuje się nam wmówić, że mamy jakiś wpływ na nasz kraj, a tak naprawdę nic nie możemy zmienić. W ciągu ostatnich 25 lat tu, do Sejmu, zostało złożonych kilkadziesiąt wniosków obywatelskich, który każdy z osobna poparło minimum pół miliona Polaków. Prawie wszystkie te inicjatywy zostały odrzucone jedną ręką przez siedzących tu na co dzień posłów. Naszą jedyną możliwością wyboru jest wybranie sobie raz na 5 lat pana, który będzie nam coś ograniczał, który będzie nam coś nakazywał, który będzie mówił, jak mamy żyć. Często słyszę z ust polityków, ze 25 lat demokracji to 25 lat wolności. Otóż nie! Chciałbym wam wszystkim powiedzieć, ze demokracja nie równa się wolności. Obecnie mamy demokrację, ale nie mamy prawdziwej wolności”.

Pełne wystąpienie Dominika można znaleźć TUTAJ