Kraków: żydowski spór o synagogę
Dziś kolejny dzień modlitewny przed synagogą Izaaka w Krakowie. Modlą się chasydzi, którym uniemożliwiono wstęp do dzierżawionej do tej pory świątyni.
Właścicielem synagogi jest żydowska Gmina Wyznaniowa w Krakowie. 10 lat temu wydzierżawiła ten obiekt chasydzkiej fundacji Chabad Lubawicz Kraków, prowadzonej przez rabina Eliezera Gurary. Był on nawet Naczelnym Rabinem Krakowa, ale dwa lata temu przewodniczący Żydowskiej Gminy Wyznaniowej odwołał go. Od tej pory panuje niechęć pomiędzy chasydami a ŻGW. Jej dramatycznym efektem było zamknięcie synagogi na kłódkę w poniedziałek, pod osłoną nocy i w obecności zamaskowanych ochroniarzy. Powodem, wg ŻGW jest konieczność przeprowadzenia remontu zabytkowego obiektu.
Tymczasem chasydzi, modlący się przed zamkniętą synagogą uważają, że remont wcale nie był potrzebny, a już na pewno nie powinno się go rozpoczynać w nocy. Twierdzą, że nie dostali wypowiedzenia umowy, a tym samym została ona automatycznie przedłożona na następne 10 lat. Domyślają się, że ich bracia w wierze z ŻGW znaleźli po prostu innego podnajemcę, na którym więcej będzie można zarobić.
Smaczkiem jest fakt, że Fundację Chabad reprezentuje Roman Giertych, swego czasu – narodowiec i założyciel ugrupowania Młodzież Wszechpolska.
eb Foto z https://www.jpost.com/
Więcej o tym żydowsko-żydowskim konflikcie można przeczytać TUTAJ i TUTAJ