Kraków: wartości europejskie nie dla wszystkich?

Najbliższy numer Gazety Polskiej, który ukaże się 24 lipca ma zawierać dodatek: naklejkę z przekreślona tęczą i napisem: Strefa wolna od LGBT. Jak podkreślają pomysłodawcy: „Nalepka to znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja”. Wiadomość o naklejce szybko została ocenzurowana przez media społecznościowe, a o sprawie wypowiedziała się nawet pani ambasador USA w Polsce.

Bardzo szybko reagował również krakowski magistrat, a przynajmniej Nina Gabryś, krakowska radna, która jest przewodniczącą Rady ds. równego traktowania powołanej przez prezydenta Jacka Majchrowskiego w maju tego roku. Organizuje w czwartek, 25 lipca krakowski magistrat w sali im. Juliusza Lea wieczór pod nazwą „Kraków wolny od nienawiści”. Akcja ma pokazać, że Kraków jest miastem, w którym każdy może czuć się bezpiecznie i być traktowany z szacunkiem. To ważne zwłaszcza w obliczu medialnej i politycznej nagonki oraz dyskryminujących wypowiedzi o „strefach wolnych od LGBT”, które pojawiają się w sferze publicznej w ostatnim czasie. Organizatorzy, podkreślają, że wsparcie dla osób LGBT+ wynika z podstawowych wartości europejskich: demokracji, równości i wolności.
Autorzy wydarzenia zapominają jednak, że te same europejskie wartości dają redakcji Gazety Polskiej, ale również wszystkim tych, którzy czują się zagrożeni przez ruch LGBT prawo do wyrażania własnych poglądów.

Wieczór uświetni wystawa zdjęć z krakowskich Marszów Równości.