Kraków. Fusy po kawie zamiast soli i piasku
Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie ogłosił, że miasto wzorem Lwowa, zamiast soli czy piasku do posypywania chodników i alei, będzie używało fusów po kawie. Póki co jest to projekt pilotażowy, a Kraków szuka chętnych kawiarni, które mogłyby pomóc w podjęciu inicjatywy.
Pierwszy raz fusy wysypano na 200m odcinku na alejkach w Parku 700-lecia Lwowa. Pomysł należy do Iryny Orszak, doradcy prezydenta. Fusy mają być alternatywą dla soli i piasku.
Odpadki po kawie są ekologiczne, nie niszczą obuwia i nie ranią psich łap tak, jak robi to sól. Ich ciemna barwa ma przyciągać więcej promieni słonecznych, przez co lód szybciej będzie się topił, a ich tekstura niczym nie różni się od piasku. Dodatkowym plusem jest to, że fusy stanowią dobry nawóz dla niektórych roślin, szczególnie dla iglaków i paproci, poprzez właściwości zakwaszania gleby. Na pozostałe rośliny i trawy nie wywierają szkodliwego wpływu, którego możemy spodziewać się po soli.
Projekt jest pilotażowy, zarówno we Lwowie, jak i Krakowie. Oba miasta szukają chętnych kawiarni, które oddadzą odpadki na rzecz inicjatywy. Póki co fusy mają służyć tylko do posypywania chodników i alejek dla przechodniów. Nie ma potrzeby, by podobne rozwiązania zaprowadzić na drogach.
DML
INFO: ZZM Kraków