Koniec z parkowaniem na trawnikach
<html />
Ruszają kontrole strefy płatnego parkowania pod kątem pozostawiania samochodów na zieleńcach lub na zakazie między znakiem informującym o końcu postoju a skrzyżowaniem. Kierowcom grozi kara do 300 złotych plus koszty odholowania pojazdu.
W takich miejscach - mimo że znajdują się w obszarze strefy płatnego parkowania wyznaczonej znakiem obszarowym D-44 - Biuro Obsługi Strefy nie może pobierać opłat za postój. Dlatego wielu kierowców, chcą uniknąć opłaty, parkuje poza znakami D-18, D18a, niszcząc m.in. zieleńce i skwery, czy utrudniając widoczność na skrzyżowaniach.
Chcąc ukrócić ten proceder, Miasto rozpoczyna kontrole strefy płatnego parkowania. Kontrolerzy wykonają dokumentację zdjęciową i opisową nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu, którą następnie przekażą do straży miejskiej. W przypadkach rażącego łamania przepisów drogowych - stwarzania zagrożenia dla innych pojazdów lub pieszych, straż miejska zostanie wezwana natychmiastowo.
Kierowcy, którzy celowo parkują poza znakami D-18, D18a, chcąc w ten sposób uniknąć opłaty za parkowanie lub opłaty dodatkowej w wysokości 50 zł, muszą liczyć się z mandatem w wysokości nawet 300 zł plus koszty holowania.