Jest nadzieja na S7 Kraków- Myslenice
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad umowa na opracowanie dokumentacji projektowej STEŚ wraz z uzyskaniem decyzji DŚU dla zadania pn.: „Budowa drogi ekspresowej S7 na odcinku Kraków – Myślenice” została podpisana.
Wykonawca, firma projektowa IVIA SA z siedzibą w Katowicach ma 6 lat na opracowanie dokumentacji oraz uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedmiotowego przedsięwzięcia, a wstępne propozycje przebiegu drogi ekspresowej S7 na odcinku Kraków – Myślenice powinny zostać opracowane w roku 2025.
W lutym prezydent Krakowa Jacek Majchrowski skierował pismo do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, w którym przypomniał problematykę związaną z planowaną budową drogi ekspresowej S7 odcinek Kraków – Myślenice.
Prezydent zwrócił uwagę na konieczność sprawnej realizacji brakującego odcinka drogi ekspresowej S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami, co wynika w szczególności ze stopnia zaawansowania dotychczasowych prac prowadzonych przez GDDKiA w zakresie budowy drogi S7 po północnej stronie miasta, czyli od granicy województwa świętokrzyskiego do węzła Kraków Mistrzejowice, a których zakończenie planowane jest na rok 2025.
Spodziewany napływ ruchu w wyniku udrożnienia wjazdu do Krakowa od strony północnej poprzez drogę S7, bez jednoczesnego wyprowadzenia tego ruchu poza miasto w kierunku południowym, skutkować będzie bardzo poważnymi, negatywnymi konsekwencjami przeciążenia układu drogowego nie tylko na odcinku drogi S7 od węzła Kraków Mistrzejowice do węzła Kraków Bieżanów, ale również blokowaniem autostrady A4 na całym odcinku od węzła Kraków Bieżanów do węzła Kraków Południe przez pojazdy jadące w kierunku drogi krajowej DK7 .
Info: Magiczny Kraków
Foto: facebook