Jego długość Jamnik
<html />
Znaki szczególne: dłuuuuugi tułów, wielkie uszy, krótkie łapy. To oczywiście jamnik – największy psi indywidualista. 2 września (niedziela) w Krakowie będzie miał swoje wielkie i jedyne na świecie święto. Marsz Jamników, bo o nim tutaj mowa, rozpocznie się o godz. 11:45 przed Barbakanem.
Organizowany od 1994 roku Marsz Jamników to jedyna taka impreza nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
2 września pochód przejdzie spod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekać będą liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Od godz. 10:00 do godz. 17:00 na stoiskach wokół sceny będzie można zasięgnąć fachowej porady ekspertów, m.in. weterynarza, dietetyka zwierzęcego, behawiorysty, specjalisty od szkolenia psów. Chętni będą mogli oznakować swojego pupila, dowiedzieć się czegoś więcej o pracy pet-sitterów, a także skorzystać z bezpłatnego zaproszenia na strzyżenie w salonie psiej piękności.
Na scenie przy Ratuszu rozstrzygnięty zostanie konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentują się jamniki w najoryginalniejszych podróżniczych strojach.
Tegoroczny Marsz jamników będzie też okazją do zwrócenia uwagi na problemy związane z porzucaniem psów i ich adopcją. Zaplanowano punkt informacyjny Zielonej Strefy małopolskiej policji, w którym policjanci służyć będą poradami, w jaki sposób reagować na agresję wobec zwierząt, znęcanie się i złe traktowanie oraz gdzie szukać wsparcia i pomocy. Wolontariusze Fundacji Psi Los i Jamniki Niczyje opowiedzą o idei psiej adopcji.
Organizatorzy zapraszają do udziału w marszu nie tylko właścicieli jamników.