Grypa zaskoczyła Małopolskę?
25 stycznia w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim odbył się briefing prasowy dotyczący tematu grypy w Małopolsce. Uczestniczyli w nim: wojewoda małopolski Józef Pilch, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Marek Rut, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Małgorzata Lechowicz, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jarosław Foremny oraz lekarz koordynator ratownictwa medycznego Hubert Marek.
- Nie ma i nie było zagrożenia. Jak co roku – mamy zwiększoną zachorowalność na grypę. Chciałbym jednak uspokoić Małopolan: jesteśmy cały czas w kontakcie ze szpitalami i na bieżąco monitorujemy sytuację – zaznacza wojewoda Józef Pilch.
Od 1 do 22 stycznia w województwie małopolskim zgłoszono 64 418 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę oraz 218 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy. W 2016 w tym samym okresie zgłoszono 23 005 zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę i 109 hospitalizacji.
W sezonie 2016/2017 (obecnym) (suma od 01.09.2016 do 22.01.2017) mamy 209 727 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę, 714 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy.
W sezonie 2015/2016 (suma od 01.09.2015 do 22.01.2016) było 153 878 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę, 540 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy.
- Jak jasno widać, grypa nie jest wskazaniem do hospitalizacji – podkreśla Jarosław Foremny, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) (tutaj: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm) na wykresie zilustrowana została zapadalność na grypę w sezonie bieżącym w porównaniu do lat poprzednich.
- Dla poprzednich sezonów grypowych charakterystyczny był wzrost zapadalności na grypę w okresie luty/marzec. W bieżącym sezonie, podobnie jak w sezonie 2012/2013, wyraźny wzrost zachorowań nastąpił wcześniej, bo już z początkiem stycznia – informuje Jarosław Foremny.
Sytuacja epidemiologiczna grypy w całej Polsce monitorowana jest na bieżąco, zarówno przez Państwową Inspekcję Sanitarną, jak i przez NIZP-PZH - Krajowy Ośrodek ds. Grypy.
Jak podkreśla Jarosław Foremny - wzrost zachorowań na grypę jest obserwowany od 2009 roku. Jednocześnie, co warto zaznaczyć, skuteczniejsze są diagnozy, zaś sama grypa nie ma ostrego przebiegu. Spada jednakże liczba zaszczepionych osób, co wyraźnie przekłada się na wzrost liczby zachorowań.