Głodują, bo chcą historii w szkołach
WE wtorek 20 marca rozpoczął się strajk głodowy w proteście przeciwko likwidacji przez MEN lekcji historii w szkołach średnich. Głoduje pięciu opozycjonistów z lat 80., w tym Leszek Jaranowski, Adam Kalita i Grzegorz Surdy, historyk. Miejsce strajku to kościół św. Stanisława Kostki na krakowskich Dębnikach.
– Protestujemy przeciwko spychaniu na margines przedmiotów humanistycznych. Nie chcemy odhumanizowania naszych dzieci – powiedział Grzegorz Surdy.
Przypomnijmy, że decyzją ministerialną od 1 września 2012 historia zniknie jako przedmiot obowiązkowy ze starszych klas szkoły średniej. Jest to wydarzenie bodaj bez precedensu w dziejach szkolnictwa polskiego. Ograniczeniu mają ulec też inne przedmioty humanistyczne, w tym język polski.
Zważywszy, że i dziś wiedza historyczna Polaków pozostawia wiele do życzenia, „reforma” MEN wydaje się ostatecznie zrywać z polską tradycją i kulturą, idąc w kierunku pragmatyczności i wąskiej specjalizacji w nauczaniu. To niebezpieczeństwo dostrzega wielu, również wśród nauczycieli.
– Dojdzie do tego – powiedział jeden z nich – że tak jak pod obcym panowaniem, będziemy nauczali historii na tajnych kompletach. Będziemy wychowywać konsumentów zamiast ludzi myślących. Dla władzy to bardzo wygodne.
Strajkujący w krakowskim kościele mają nadzieję, że ministerstwo edukacji wycofa się ze swoich pomysłów, a przede wszystkim – podda je szerokim konsultacjom społecznym.
Zdjęcie strajkujących pochodzi z www.tvp.info