Donald Tusk mistrzem czasu przyszłego… niedokonanego
Nic o Małopolsce w tzw. drugim expose Premiera<br />
Zrobimy, planujemy, zadbamy, damy, zbudujemy, stworzymy, itp., itd. To słowa, które pojawiały się podczas tzw. expose Tuska najczęściej. Wszystkie znów w czasie niedokonanym, kolejne obietnice. Usłyszeliśmy o setkach miliardów złotych, które okazało się że są, choć wcześniej ich nie było. Jednak o potrzebach Krakowa i Małopolski premier nie wspomniał – mówili podczas piątkowej (19 października) konferencji prasowej posłowie PiS.
Zdaniem Andrzeja Adamczyka i Edwarda Czesaka kluczowe dla rozwoju regionu inwestycje drogowe zostały po raz kolejny, przez najwyższych przedstawicieli państwa, pominięte. Spycha to Małopolskę do roli outsidera w planach obecnego rządu. Nie znane są mieszkańcom regionu przyczyny dlaczego znowu, małopolskie drogowe inwestycje, tak potrzebne i wyczekiwane od lat, są ofiarą iluzorycznych oszczędności czy skuteczniejszego lobby innych regionów Polski. Z taką sytuacją – niezrównoważonego rozwoju i rozbudowy sieci komunikacyjnej naszego kraju, trudno się po raz kolejny pogodzić. Z jednej strony Premier i Ministrowie oszczędzają na Małopolsce, z drugiej Tusk mówi o grubych miliardach złotych, które podobno są…
Posłowie zwrócili uwagę, na takie małopolskie inwestycje infrastrukturalne jak S7, obwodnice Skawiny, Zabierzowa, Zatora, Północna Obwodnica Krakowa, Beskidzka Droga Integracyjna, modernizacja DK 94 Kraków – Olkusz, czy choćby budowa zjazdów z autostrady A4 (Brzesko Bochnia) koniecznych do prawidłowego skomunikowania tychże miast z autostradą. Przypomnieli, że podwykonawcy na budowach autostrad dalej nie otrzymali pieniędzy za swą pracę.
- Niedawno w Warszawie z okazji meczu Polska Anglia mieliśmy do czynienia z zupełnie absurdalną sytuacją. Tych absurdów jest niestety więcej. Rząd deklaruje otwarcie A4 do końca tego roku. Patrząc na to co do tej pory wyprawiało się na budowach, powątpiewam w utrzymanie tego terminu.
Co więcej, dochodzą nas słuchy, że pod Tarnowem na niektórych drogach zwija się asfalt. Niewypłaceni podwykonawcy, dostarczyciele materiałów budowlanych zabierają je. Oby to nie było początkiem „zwijania się” całej autostrady – alarmował Edward Czesak.
W związku z powyższym Andrzej Adamczyk - wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury zwróci się do ministra infrastruktury z interpelacją, w której poprosi o odpowiedź na następujące pytania:
1/ Na jakie konkretne inwestycje komunikacyjne może liczyć Kraków i Małopolska, w związku z deklaracjami złożonymi przez Prezesa Rady Ministrów oraz Pana Ministra w ostatnim czasie?
2/ Czy deklarowany przez Ministra odcinek drogi S-7 z Warszawy do Krakowa obejmuje także fragment stanowiący wschodnią obwodnicę miasta (tj. Węzeł Igołomska – Węzeł Rybitwy), a jeżeli nie to z jakiego powodu? Dlaczego ta ważna dla Krakowa i Małopolan droga nie znalazła się w planach szybkiej realizacji, podobnie jak obwodnica Marek pod Warszawą lub obwodnica Poznania?
3/ Czy mieszkańcy Krakowa i Małopolski mogą liczyć na przyśpieszenie terminów realizacji inwestycji wymienionych powyżej, które pozwolą pozbyć się regionowi miana drogowego outsidera Polski?
4/ Jakie konkretnie terminy zakończenia budowy drogi ekspresowej S-7 w Małopolsce (poszczególnych jej odcinków) ustalił Minister Transportu w swoich planach?
5/ Proszę o podanie konkretnych terminów rozpoczęcia oraz planowanego zakończeni budów:
a) obwodnic Skawiny, Zabierzowa, Zatora
b) Północnej Obwodnicy Krakowa,
c) Beskidzkiej Drogi Integracyjnej,
d) modernizacji DK 94 Kraków – Olkusz